Rastko Stojković: zaczynamy grać jak prawdziwy team

Rastko Stojković

Rastko Stojković

30 lat. Obrotowy Vive Targi Kielce, reprezentant Serbii. Poprzednie kluby: Partizan Belgrad, Borac Banja Luka, Crvena Zvezda Belgrad (Serbia), VfL Pfullingen, HSG Nordhorn (Niemcy). W Kielcach od 2009 roku.

Paweł Kotwica: *Wygląda na to, że trudności was mobilizują. Myślę o tych czterech kontuzjach oraz o przykrej sytuacji z trenerem Bogdanem Wentą, który w dniu wyjazdu na mecz dowiedział się, że zmarła mu mama.

Rastko Stojković: - Wydaje mi się, że gdzieś tak od miesiąca zaczynamy wyglądać i grać jak prawdziwy team. Pracujemy razem na treningach, gramy razem i ta gra wygląda coraz lepiej, coraz bardziej zespołowo. Te trudności na pewno nas zmobilizowały, każdy poczuł większą odpowiedzialność.

*Twoim zdaniem zaczęło się to od meczu z Fuechse Berlin w Kielcach?

- Wcześniej, już podczas meczu z Atletico Madryt na wyjeździe, kiedy przegraliśmy jedną bramką, może na treningach kilka dni przed tym pojedynkiem, kiedy dużo rozmawialiśmy ze sobą.

*Dzisiaj rządziliście na boisku od pierwszej minuty, wygrywaliście od razu 6:1.

- To jest super uczucie, kiedy wszystko ci wychodzi. A my graliśmy bardzo dobrze w obronie, świetnie bronił Marcus Cleverly i skutecznie kończyliśmy swoje akcje. Wyszliśmy bardzo zmobilizowani i każdy zrobił swoją robotę. Chciałbym, żeby nasze spotkania tak się układały, obojętnie z kim gramy. Tak powinny wyglądać wszystkie nasze mecze: od razu wypracować kilka bramek przewagi i potem można już sobie grać spokojnie.