MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Recepta na schudnięcie? Trzeba pokochać ruch!

Luiza BURAS-SOKÓŁ
Niemal 113 kilogramów i obszerne stroje koniecznie w ciemnych barwach – tak na początku akcji wyglądała Mariola Muszyńska.Teraz za duże tuniki mogą odejść w zapomnienie.
Niemal 113 kilogramów i obszerne stroje koniecznie w ciemnych barwach – tak na początku akcji wyglądała Mariola Muszyńska.Teraz za duże tuniki mogą odejść w zapomnienie. Łukasz Zarzycki
Udział pani Marioli w programie "Zmień się na zdrowie" miał wiele pozytywnych konsekwencji. Zrzucenie kilkunastu kilogramów nie tylko pozytywnie wpłynęło na jej zdrowie i wygląd, ale także umożliwiło odkładane od dawna zoperowanie żylaków.

- Wcześniej lekarz odradzał mi zabieg właśnie ze względu na moją tuszę. Dzięki temu, że schudłam zabieg, do którego przymierzałam się chyba od trzech lat wreszcie był możliwy - cieszy się Mariola Muszyńska, która w czasie trwania akcji schudła prawie 13 kilogramów. - Wakacyjny wyjazd nad morze na pewno będzie dzięki tej zmianie udany - stwierdza z uśmiechem.

Trzeba się pilnować

Pani Mariola - z zawodu nauczycielka, przez cały rok pracuje na najwyższych obrotach. Wakacje są dla niej czasem wytchnienia i…niestety mniejszej aktywności fizycznej. - Podczas akcji wpadłam w specyficzny rytm, który organizował mój dzień. Teraz trochę mi go brakuje, więc razem z mężem staramy się sami pilnować. Mąż dwa razy w tygodniu ćwiczy na siłowni, ja wykupiłam karnet do klubu fitness, choć na razie, po zabiegu nie mogę z niego korzystać. Dieta też wciąż króluje w naszym domu - opowiada uczestniczka "Zmień się na zdrowie".

Wkrótce państwa Muszyńskich czeka urlop nad Bałtykiem. - Ale nie jestem typem leniwej plażowiczki - zastrzega pani Mariola i dodaje, że woli aktywny wypoczynek - zwiedzanie czy nadmorskie spacery.

Akcja godna polecenia

Sympatyczna nauczycielka śmieje się, że dzięki akcji i prezentowania jej wyników na łamach "Echa Dnia", wciąż jest rozpoznawalna na ulicy. - Czasami zaczepiają mnie nawet obcy ludzie. Ostatnio spotkałam dawną sąsiadkę, która stwierdziła, że gdyby wiedziała o moim udziale w programie wcześniej, też by się zgłosiła - opowiada pani Mariola. Przyznaje, że znajomi dopytywali ją o dietetyczne potrawy, które przyrządza. - Ja jednak wszystkim powtarzam, że dieta to tylko jedna czwarta sukcesu. Przede wszystkim trzeba pokochać ruch, inaczej odchudzanie się nie powiedzie - stwierdza stanowczo. Przyznaje, że spotkań w ramach akcji, wspólnych ćwiczeń i związanych z tym emocji będzie jej brakować. - Było super. Teraz będę namawiać innych żeby spróbowali coś zmieć w swoim życiu i wysłali zgłoszenie do kolejnej edycji - mówi Mariola Muszyńska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie