Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recytatorzy rywalizowali w Mostkach

BOL
Laureaci konkursu w Mostkach; Mateusz Wróbel z Pionek i Paweł Rokita ze Skarżyska.
Laureaci konkursu w Mostkach; Mateusz Wróbel z Pionek i Paweł Rokita ze Skarżyska. archiwum
Skarżyszczanin Paweł Rokita zwyciężył w VIII edycji "Kota". Nagroda "Słoja" trafiła do Pionek. Tegoroczna edycja odbyła się mimo kryzysu recytatorskich turniejów.

Turnieje recytatorskie od pewnego czasu przeżywają kryzys. Zgłasza się na nie coraz mniej chętnych. Z tego powodu odwołano niedawno jubileuszowy turniej poezji emigracyjnej im. Gustawa Herlinga Grudzińskiego w Suchedniowie.

Było zaledwie sześć zgłoszeń. Impreza ma się odbyć w listopadzie, jeśli artyści dopiszą. - To znak czasu. Przyjeżdżają osoby z różnych stron kraju, trzeba im zapewnić noclegi i wyżywienie, stąd opłaty akredytacyjne. Recytatorzy więc rezygnują - tłumaczy Monika Kowalczyk - Kogut, kierownik domu kultury w Mostkach, utytułowana recytatorka i instruktor teatralny. Mimo niekorzystnej tendencji udało się zorganizować ósmego już "Kota" - Ogólnopolski Festiwal Wywodzących ze Słowa, który odbył się w Mostkach.

Wszystkie chwyty dozwolone

Konkurs wyróżnia to, że uczestnicy mają pełną swobodę w przygotowaniu występu. Dowolny jest repertuar, wybór rekwizytów, strojów, forma prezentacji. Jurorzy oceniają w dwóch kategoriach - "wywiedzione ze słowa" i "wywiedzionego ze słoja". Ta druga jest wyjątkowo ciekawa. Jury przygotowuje tematy, uczestnicy losują je właśnie ze słoja, po czym mają dobę na przygotowanie prezentacji scenicznej.

Na "Kota" przyjechali recytatorzy z Zielonej Góry, Ostrowca Świętokrzyskiego, Suchedniowa, Skarżyska-Kamiennej, Wrocławia, Pionek i Częstochowy. Występujących było mniej niż zwykle, za to poziom, jak zapewnia Monika Kowalczyk - Kogut, niesamowity. - Świetne prezentacje, wyobraźnia uczestników i ich potencjał twórczy pozytywnie mnie zaskoczyły - mówi szefowa ośrodka kultury w Mostkach, a jednocześnie pomysłodawczyni konkursu.

Rokita dostał Kota

Występy oceniali Katarzyna Flader-Rzeszowska (historyk teatru, recytatorka, pracownik naukowy Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego) i Krzysztof Ogłoza (aktor Teatru Dramatycznego w Warszawie). Jurorzy zgodnie ustalili werdykt. Pierwszą nagrodę w "wywiedzionym ze słowa" zdobył Paweł Rokita, polonista ze Skarżyska-Kamiennej. Drugiej nagrody nie przyznano, trzecią - Monice Reks z Wrocławia.

Wyróżnieni zostali Mateusz Wróbel z Pionek za twórcze poszukiwania, rozwijające formułę wywodzenia ze słowa, oraz Paulina Mackiewicz ze Skarżyska - za udany debiut. W kategorii "wywiedzione ze słoja" decydowały głosy publiczności. Najbardziej podobała się prezentacja Mateusza Wróbla z Pionek. Nagrodę dla laureata ufundowało Nadleśnictwo Suchedniów. Imprezę wsparł samorząd Województwa Świętokrzyskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie