Według naszych informacji, kilkunastu działaczy związanych ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości zaangażowało się w pracę na rzecz referendum w sprawie odwołania prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego i zbierają podpisy.Pikanterii dodaje fakt, że według naszych informacji robią tą za cichą aprobatą szefów partii.
Czy to oznacza, że Prawo i Sprawiedliwość powoli odcina się od urzędującego prezydenta Kielc, który w ostatnich wyborach samorządowych śmiało nazywany był przez działaczy tej partii „ich kandydatem”?
Przedstawiciele partii w Kielcach nie potwierdzają takich informacji. - Nic nie słyszałem na ten temat, wydaje mi się to wręcz niemożliwe. Prezydent Lubawski jest naszym kandydatem. To odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu – komentuje Jarosław Karyś, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w kieleckiej radzie miejskiej.
Przypomnijmy, że PiS w kieleckiej radzie miasta jest w koalicji z Porozumieniem Samorządowym, z którego wywodzi się Wojciech Lubawski.
Tak jednoznacznego stanowiska w sprawie referendum w Kielcach nie chce zająć pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim, Krzysztof Lipiec. - Moim zdaniem idea referendum w Kielcach stopnieje w Kielcach jak śnieg – rzuca krótko Krzysztof Lipiec. Na pytanie, czy w razie powodzenia referendum, jego formacja poprze urzędującego prezydenta Wojciecha Lubawskiego, czy też wystawi swojego kandydata, Krzysztof Lipiec nie chciał odpowiedzieć jednoznacznie.
Nieprzyjęty sprawą jest też prezydent Wojciech Lubawski. - Traktuję to jako plotki. To będzie fama do momentu, kiedy nie padną nazwiska. Nie czuję, żebym miał wrogów w Prawie i Sprawiedliwości. Popierają mnie różne osoby i to z różnych opcji. Mam zwolenników w Platformie Obywatelskiej, czy Sojuszu Lewicy Demokratycznej – mówi Wojciech Lubawski.
Prezydent Kielc przypuszcza, że za tą sprawą mogą stać ludzie ściśle związani z referendum.– To może być pomysł wykreowany przez samych organizatorów referendum po to, aby namieszać ludziom w głowach. Chcą dowieść, że Prawo i Sprawiedliwość jest przeciwko mnie, a to nie jest prawda – dodaje Wojciech Lubawski.
Na pytanie, czy czuje się kandydatem Prawa i Sprawiedliwości odpowiada. – Jestem i byłem niezależnym kandydatem. Nie wiem, czy ta formacja mnie popierała, na pewno natomiast ja kiedyś popierałem Prawo i Sprawiedliwość. Po prostu mam poglądy prawicowe, dlatego nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z tej partii działał na moją szkodę – kończy Wojciech Lubawski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?