Rekordowa kwesta na cmentarzu w Goźlicach, w gminie Klimontów. Zebrano ponad 9 tysięcy złotych

Od soboty do poniedziałku na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na cmentarzu parafialnym w Goźlicach kwestowało prawie stu wolontariuszy. Kwestę na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na goźlickim cmentarzu parafialnym już po raz dziesiąty zorganizowało Stowarzyszenie „Nasze dziedzictwo Ossolin” .

– W tej chwili najpilniejszej interwencji wymaga pomnik nagrobny rodziny Ossolińskich, składający się z części starszej, XIX –wiecznej i młodszej, dobudowanej w początkach XX wieku

– powiedział Rafał Staszewski, prezes Stowarzyszenia „Nasze dziedzictwo Ossolin”.

- Kilka miesięcy temu runął krzyż wieńczący starszą część nagrobka. Coraz mniej czytelne stają się także napisy upamiętniające pochowanych tu Feliksa i Walerię Ossolińskich, którym hrabia Wiktor Ossoliński, nie mający męskiego potomka ostatni przedstawiciel arystokratycznej linii rodu, zapisał w testamencie Ossolin, a więc miejsce z którego wywodzą się korzenie tej słynnej familii.

W roku ubiegłym odnowiony został pomnik nagrobny dawnego właściciela majątku Kroblice, Teofila Pawlickiego, z 1874 roku. Koszt jego renowacji wyniósł bez mała 20 tysięcy złotych. Wcześniej, dzięki zebranym datkom, a także wsparciu prywatnych darczyńców i firm, udało się przeprowadzić kompletny remont czterech pomników nagrobnych: Jerzego Dobrzańskiego (1836 rok), Elżbiety Synowskiej (1840 rok), Joanny Gadomskiej (1858 rok) oraz Feliksa Zarodzińskiego (1892 rok).

Goźlicki cmentarz jest jednym z najstarszych na Sandomierszczyźnie. Znajduje się tutaj ponad 50 zabytkowych nagrobków, niektóre jeszcze z pierwszej połowy XIX wieku. 17 najcenniejszych objętych zostało ochroną konserwatorską.