W meczu Granatu Skarżysko-Kamienna z drużyną byłego trenera Granatu Ireneusza Pietrzykowskiego początek należał do gospodarzy, czego efektem był gol Karola Mojeckiego. Potem gra się wyrównała, a w drugiej połowie przewagę mieli goście. Efektem ataków Granatu był gol z karnego na 1:1. Egzekutorem był Bartosz Styczyński.
– W drugiej połowie byliśmy lepsi i bramka dla nas wisiała w powietrzu. Dopiero po golu dla nas Łagów miał dobre okazje do strzelenia zwycięskiej bramki – powiedział trener Granatu Dominik Rokita.
Granat zagrał bez trzech podstawowych zawodników pauzujących za kartki: Michalskiego, Bartosiaka i Palucha.
Granat zajmuje trzecią pozycję w tabeli z dorobkiem 42 punktów. Do lidera Korony II Kielce traci dziesięć punktów. Drugi jest Neptun Końskie z 47 punktami. ŁKS Łagów zajmuje dwunastą pozycję.
W następnej kolejce Granat zagra u siebie z przedostatnią w tabeli Unią Sędziszów.
ŁKS Probudex Łagów – Granat Skarżysko-Kamienna 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 Karol Mojecki 4.
1:1 Bartosz Styczyński 85. (karny)
Granat: Wnukowski – Szyszka, Styczyński, Drożdżał, Dulak, Dulęba (72. Głowaczewski), Wojna Spadło, Uciński, Rzeszowski, Miller.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?