Niestety goście w końcówce spotkania doprowadzili do wyrównania. W 82 minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Mariusz Jaros. - Pozostał duży niedosyt po tym spotkaniu, ponieważ w końcówce straciliśmy bramkę, a co za tym idzie dwa punkty. Na pewno by się nam one przydały przed trudnym spotkaniem z Alitem - powiedział Grzegorz Klepacz, trener Klimontowianki.
W sobotę, 20 września, o godzinie 16, w meczu siódmej kolejki Klimontowianka zmierzy się na wyjeździe z Alitem Ożarów. Będzie to mecz z podtekstami, ponieważ kilku byłych graczy zespołu z Klimontowa, gra obecnie w Alicie. Między innymi pomocnik Michał Kamiński oraz grający trener ożarowskiej ekipy, obrońca Marcin Wróbel. W ekipie z Klimontowa może nie zagrać w sobotnim pojedynku kontuzjowany pomocnik Patryk Sarna. - Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie. Na pewno nasi byli zawodnicy, którzy teraz grają w Alicie będą chcieli się w tym meczu zaprezentować, jak najlepiej. Tanio skóry nie sprzedamy. Mamy dobry zespół, więc będziemy chcieli wygrać - mówił szkoleniowiec drużyny z Klimontowa. Wynik sobotniego spotkania Klimontowianki z Alitem, po jego zakończeniu na portalu WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?