AZS UJK Kielce – Krakowiak Szkoła Gortata Kraków 29:29 (14:18)
AZS UJK: Jastrząb, Czerwiński – Dobrowolski 1, Grzesik 1, Papaj 3, Pióro, Curyło, Boszczyk 1, Kutwin 5, Szafarczyk 9, Czechowski 2, Bednarski 1, Zielonko 1, Hady 1, Głowacki 3, Wojda 1.
Kielczanie wrócili w tym meczu z zaświatów, bo w 44 minucie przegrywali różnicą dziesięciu bramek (17:27), a minutę przed końcem wygrywali 29:28! Goście wyrównali w ostatniej minucie po rzucie karnym. Krakowianie, którzy są beniaminkiem rozgrywek, udowodnili, że nie będą chłopcami do bicia, bo tydzień wcześniej pokonali w Kielcach drużynę Politechniki Świętokrzyskiej.
- Ciągle prześladuje nas nieskuteczność i błędy w ataku, musimy nad tym dużo popracować. W pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie, kilka minut po przerwie jeszcze gorzej. Ale zespół pokazał, że ma wielkie serce do gry i potrafi wyjść nawet z takich tarapatów, jak 10-bramkowe prowadzenie rywala. W ostatnich 20 minutach zafunkcjonowała nasza obrona. Dlatego uważam, że zdobyliśmy punkt, a nie straciliśmy – mówił trener AZS UJK, Tomasz Błaszkiewicz. W jego zespole wyróżnili się Piotr Szafarczyk i bramkarz Wojciech Czerwiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?