Tadeusz Krawiec, trener Wisły:
Tadeusz Krawiec, trener Wisły:
- Rywal był mocny, biorąc pod uwagę przebieg meczu, trzeba się cieszyć z tego remisu. Poza sytuacją Adriana Gębalskiego nie stworzyliśmy klarownych okazji do zdobycia bramki.
Wisła Sandomierz - Unia Tarnów 0:0
Wisła: Skrzypek 7 - Zimolag 5 (70. Kocój 1), Nowik 6, Senderowski 6, Gołasa 6 (63. Krawiec 2) - Chorab 6, Rzeszutek 6 (77. Stawiarski nie klas.), Wójtowicz 6, Nogaj 6 - Michalski 6, Tobiszewski 5 (55. Gębalski 3).
Unia: Libera - Jamróg, Niewola, Węgrzyn, Witek - Bachula, Sojda (77. F. Wójcik), Ślęzak, Tyl (63. Kazik) - Adamski (65. D. Świątek), Wróbel.
Kartki: żółte: Gołasa, Wójtowicz, Kocój (Wisła), Libera, Bachula, Tyl (Unia). Sędziował: Jacek Kubicki z Kielc. Widzów: 500.
W przypadku Wisły dobrą okazję miał w 70 minucie Adrian Gębalski, ale w sytuacji sam na sam uderzył obok słupka. Unia bliska szczęścia była w 60 minucie, ale ściągnięty przed tym sezonem młodzieżowiec Kacper Skrzypek popisał się udaną interwencją. Sparował piłkę na poprzeczkę, a później złapał futbolówkę.
- W pierwszej połowie mieliśmy lekka przewagę, ale nie przekładało się to na bramkowe okazje. Po przerwie częściej w posiadaniu piłki była Unia, ale tylko raz poważnie nam zagroziła. W sumie, po ostatnich porażkach, trzeba się cieszyć z tego punktu - powiedział Tadeusz Krawiec, trener Wisły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?