Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remiza należy do pińczowskich strażaków

Irena IMOSA [email protected]
Okazały gmach w centrum Pińczowa jest wyłączną własnością Ochotniczej Straży Pożarnej, która chce wydzierżawić pokaźny nadmetraż tego obiektu.
Okazały gmach w centrum Pińczowa jest wyłączną własnością Ochotniczej Straży Pożarnej, która chce wydzierżawić pokaźny nadmetraż tego obiektu. I. Imosa
Nie będzie prób wyrugowania Ochotniczej Straży Pożarnej w Pińczowie z budynku przy ulicy 1 Maja, w którym do niedawna rezydowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej.

Gmach wraz z całym zapleczem i garażami został przekazany przez Państwową Straż Pożarną w ręce prawowitego właściciela, czyli Zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Pińczowie. Miasto i gmina Pińczów posiada jedynie akt własności gruntu, na którym ten obiekt stoi.

NIEPOTRZEBNE EMOCJE

Sprawa przyszłego wykorzystania okazałego gmachu wzbudza w mieście wiele emocji, lecz - jak się okazuje - niepotrzebnie. Jak zapewnia Marek Zatorski, wiceburmistrz do spraw inwestycji, Urząd Miasta i Gminy nie ma zamiaru zawłaszczenia tego obiektu dla własnych potrzeb.

- Gmina posiada akt zawarty w księdze wieczystej na grunt, na którym wzniesiono remizę przy ulicy 1 Maja. Wolą Miejskiej Rady Narodowej z końca lat 40. ubiegłego wieku było przekazanie tego obiektu Ochotniczej Straży Pożarnej, ale wtedy nie sporządzono aktu notarialnego. Obecnie Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej przekazała protokolarnie cały obiekt w ręce zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej, który jest dysponentem tej nieruchomości.

Zgodnie ze statutem, gmina ma obowiązek partycypowania w części kosztów utrzymania jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, czyli umundurowania, zakupu paliwa do samochodu, uposażenia dla kierowcy czy finansowego wsparcia dla orkiestry dętej. Jeśli chodzi o remizę, to obecnie budynek jest nieogrzewany i obawiamy się, czy nie ucierpi w czasie zimy - wyjaśnia wiceburmistrz Marek Zatorski.

REMIZA PRZEKAZANA

- Młodszy brygadier Władysław Węgrzynowicz, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej, w miniony czwartek przekazał remizę zarządowi Ochotniczej Straży Pożarnej - mówi Łukasz Łaganowski, prezes zarządu Miejsko-Gminnego Ochotniczej Straży Pożarnej. - Jesteśmy w posiadaniu pełnej dokumentacji od 1937 roku.
Obecnie Ochotniczej Straży Pożarnej liczy około 80 członków. Mamy orkiestrę dętą, dwie drużyny młodzieżowe, lekki wóz bojowy, trzy motopompy - w tym jedną, która jest nagrodą za sukces w ogólnopolskich zawodach sportowo-pożarniczych.

Remiza będzie wykorzystywana zgodnie ze statutem. Część pomieszczeń możemy wynająć podmiotowi pożytku publicznego. Wszystko dokonywać się będzie zgodnie z literą prawa - wyjaśnia prezes Łukasz Łaganowski.

W ośmioosobowym zarządzie, oprócz prezesa, działają: wiceprezes Tadeusz Pasternak, komendant Aleksy Koziara, gospodarz remizy Zenon Tracz, kapelmistrz Kazimierz Pasternak, skarbnik Piotr Wieniecki, członek zarządu Zygmunt Koziara i Michał Warzecha, który odpowiada za działalność drużyn młodzieżowych i orkiestrę.
Pińczowska Ochotnicza Straż Pożarna powstała 127 lat temu i należy do najstarszych jednostek na Ponidziu. Chlubne karty jej historii ukazuje wzorowo prowadzona kronika jednostki. Ochotnicza Straż Pożarna prowadziła przed laty własne kino, a nawet teatr. Orkiestra dęta liczy 107 lat. Pamiętać należy również, że w chwili tworzenia Państwowej Straży Pożarnej to właśnie strażacy-ochotnicy przekazali jej między innymi dwa wozy gaśnicze, wiele innego sprzętu i opisywane lokum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie