Remont ulicy Chopina spowodował, że brakuje miejsc parkingowych

- Do tej pory parkowałem samochód dwoma kołami na chodniku, ale teraz, po remoncie w ogóle nie da się na niego wjechać. Wygląda na to, że ktoś zrobił to celowo i ludzie nie mają gdzie parkować - zadzwonił oburzony czytelnik.

CORAZ MNIEJ MIEJSC

- W tej okolicy i tak brakuje miejsc parkingowych. Przecież niedaleko, na ulicy Szymanowskiego jest Miejski Urząd Pracy. Petenci zostawiają samochody gdzie się da. Te kilka miejsc, które zlikwidowano odnawiając chodnik, to tak naprawdę bardzo dużo - przekonuje mężczyzna.

Dodaje, że krawężniki są za wysokie i próba wjechania na chodnik może zakończyć się uszkodzeniem auta. - Jeśli zrobiono to celowo, by uniemożliwić wjazd na chodnik, to w zamian powinny powstać dodatkowe miejsca parkingowe - sugeruje kierowca.

BĘDZIE LEPIEJ

Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach informuje, że remont chodnika na ulicy Chopina był konieczny. - W wielu miejscach był zapadnięty, krawężniki były przechylone i wyszczerbione właśnie od wjeżdżania na nie samochodami. Teraz sytuacja ulegnie poprawie, zwłaszcza dla pieszych. Wykonawcy remontu nie mogli obniżać krawężników. Tam, gdzie były zapadnięte, podnieśli je, żeby wyrównać. Przy samych krawężnikach zostanie także położona zaprawa i wtedy wjazd będzie łatwiejszy, a w przyszłości, gdy znajdą się fundusze, planujemy także położenie nawierzchni asfaltowej, wtedy już nie będzie problemu - wyjaśnia dyrektor Czekaj.

Optymistyczne informacje dla kierowców uzyskaliśmy także w Administracji Osiedla Zagórska Południe. - Na naszą prośbę późną jesienią lub wczesną wiosną, koło bloku na ulicy Chopina 11 powstaną nowe miejsca parkingowe - mówi Teresa Szmidt, kierownik administracji.