Renata Zybała zaprezentowała swoje prace malarskie

Wernisaż odbył się przed tygodniem. Autorka, urodzona w 1982 roku w Staszowie, od piętnastu lat mieszka w Opatowie, a od ośmiu pracuje w Opatowskim Ośrodku Kultury, obecnie jako młodszy instruktor do spraw promocji kultury. Z wyróżnieniem ukończyła malarstwo w Akademii Świętokrzyskiej, dyplom w pracowni dr hab. Urszuli Ślusarczyk.

Podczas wernisażu autorka przedstawiła swoją sylwetkę i twórczość oraz odpowiadała na pytania gości.
- We wszystkich moich obrazach obecne są przeróżne style i odniesienia. Są tu echa twórczości: Egona Schiele, Zdzisława Beksińskiego, Jamesa Whistlera, Williama Turnera i Gustava Klimta. Jest sztuka Inków, mozaika, wycinanka ludowa, rysunek tuszem i witraż. Jest zabawa formą: z draperii powstaje rzeka, z szydełkowej serwetki - piana morska. Jest portret i pejzaż. Prace są aż tak różnorodne, ponieważ część z tych prac powstało jako ilustracje do tekstu. Poszukując wspólnego mianownika, doszłam do wniosku, że klamrą spinającą wszystkie prace jest wyobraźnia. Natomiast kolejną rzeczą, która się w nich przejawia jest wolność twórcza. Stąd już dość prosta droga do nadania tytułu całej wystawie. Po przeczytaniu wielu wierszy ulubionych poetów odnalazłam utwór Haliny Poświatowskiej "Drzazga mojej wyobraźni", który opowiada o inspiracji odczuciami z otaczającej
rzeczywistości oraz o krainie nieskończonej wolności. W pojemnym pudełku, zwanym wyobraźnią zmieściły się: abstrakcja i plakat, komiks i surrealizm. Wszystkie prace zostały stworzone na planie kwadratu 50x50 za pomocą tabletu graficznego - opowiadała Renata Zybała. Jak dodała, pracuje jeszcze nad czterema kolejnymi cyklami, każdy z nich zawiera całkiem odmienny świat. Kolejne cykle są bardziej spójne i syntetyczne i jest to tradycyjne malarstwo akrylowe i olejne.

Podczas wernisażu wystawę obejrzało około sześćdziesięciu osób. Będzie można ją zwiedzać do 6 marca.