Renowacja ołtarza w skalbmierskiej kolegiacie dobiega końca. Efekty prac już robią duże wrażenie. Zobacz zdjęcia

Odnowienie ołtarza Matki Boskiej Skalbmierskiej było rozłożone na trzy lata. W tej chwili dobiega końca ostatni etap prac renowacyjnych, skupiający się na oczyszczeniu i odnowieniu złoceń dolnej, drewnianej partii obiektu, czyli antepedium oraz ołtarzowej mensy. W tym etapie również odnowiono elementy boczne, zwane uszakiem.

Pierwszy etap prac objął renowację XVII wiecznego obrazu, przedstawiającego Madonnę z Dzieciątkiem.

- Dzięki pracom konserwatorskim kolory obrazu zyskały na wyrazistości. Przed renowacją została też zdjęta z dzieła suknia Madonny, wykonana z metalu. Posrebrzany i pozłacany element został umieszczony w gablocie obok ołtarza

– wyjaśnia proboszcz parafii Marian Fatyga.

Drugi etap objął renowację części drewnianych ołtarza. Odnowiono złocenia na glorii, czterech kolumnach oraz odmalowano postacie, symbolizujące dwa kontynenty – Afrykę i Azję.

- Cała renowacja kosztowała około 300 tysięcy złotych. Blisko jedna trzecia środków to dofinansowanie od Urzędu Marszałkowskiego

– informuje ksiądz Marian Fatyga.

Jak zdradza proboszcz parafii świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu, na przyszły rok w kolegiacie zaplanowana jest ogromna inwestycja wyceniona na miliony złotych. Rozpocznie się remont zewnętrznej elewacji świątyni. Oprócz tego będą kontynuowane prace renowacyjne przy ruchomych zabytkach wewnątrz budynku. Między innymi planowana jest konserwacja kolejnych dwóch zabytkowych ołtarzy.

- W Skalbmierzu jestem proboszczem już od piętnastu lat i ciągle staram się dbać o kolegiatę, aby utrzymać ją w dobrym stanie. Przeprowadziliśmy już remont pięknej barokowej zakrystii, oraz boazerii przy ołtarzu głównym, renowację zabytkowej chrzcielnicy i trzech bocznych ołtarzy: świętego Grzegorza, świętego Jana Chrzciciela oraz tryptyk świętej Barbary. Został położony również nowy fundament podłogi, na którym ułożono starą posadzkę

– wymieniał ksiądz Marian Fatyga.

Obiekt pochodzi z XVII wieku. Bogato zdobiona nadstawa ołtarza stoi na murowanym ołtarzowym blacie. Dolna, wybrzuszona część również jest bogata w żłobienia i złocenia. W centrum ołtarza znajduje się obraz olejny na płótnie, przedstawiający wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem.

Obraz również powstał w XVII wieku. Na lico malowidła zostały nałożone metalowe, trybowane korony i sukienki w kolorze złotym, które dołożono prawdopodobnie w kolejnym wieku. Co ciekawe, elementy z blachy są pokryte srebrzeniem, ale na nich jest cienka warstwa lakieru, który daje złudzenie, że elementy są złote.

Elementy konstrukcyjne ołtarza zostały wykonane z desek drewna iglastego, natomiast ornamenty i zdobienia wyrzeźbiono w drewnie lipowym.

Na ołtarzu był umiejscowiony również drugi obraz, wykonany w technice oleju na płótnie. Był on częścią ruchomą, służącą do zasłaniania wnęki ołtarza z obrazem Matki Boskiej.

We wnętrzu kościoła w Skalbmierzu zachowało się sześć bocznych ołtarzy, które ustawione są przy łuku tęczowym, filarach i przy ścianach w nawie północnej i południowej kościoła. W świątyni znajduje się również barokowa ambona z XVIII wieku. Niestety główny ołtarz w prezbiterium nie zachował się. Został zniszczony w pożarze i odtworzony w XX wieku.

W związku z obchodzoną w tym roku 680. rocznicą lokacji Skalbmierza - oprócz wielu wydarzeń i uroczystości - została wydana także niezwykle interesująca książka, opisująca dzieje gotyckiej kolegiaty pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu, której autorem jest Wojciech Sowała z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Autor pisząc o skalbmierskiej kolegiacie starał się, aby książka była przystępna i ciekawa, nie napisana naukowym, hermetycznym językiem. Jak podkreślał sam autor, to artystyczny przewodnik po świątyni. Osoby, które nie są specjalistami w dziedzinie architektury i sztuki, będą miały możliwość poznania historii świątyni i dowiedzenia się na co patrzą, kiedy dane rzeczy znalazły się w kolegiacie i jak zostały osadzone w dziejach. Po przeczytaniu książki, czytelnik, który spojrzy na kościół będzie mógł sobie wyobrazić jak wyglądała ta gotycka kolegiata w poszczególnych epokach.