MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Resort edukacji uspokaja: "Pan Tadeusz" nie zniknął

Paulina Baćkowska
Kadr z filmu "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzej Wajdy.
Kadr z filmu "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzej Wajdy.
Od kilku dni w mediach trwa zagorzała dyskusja, poloniści są oburzeni. Pojawiła się informacja, że "Pan Tadeusz" zniknie z listy obowiązkowych lektur szkolnych.

Zdaniem wielu, jest to dobra decyzja, bo większość dzieci nie jest w stanie przyswoić treści dzieła Adama Mickiewicza. Inni twierdzą, że nasz epos narodowy nikomu jeszcze nie zaszkodził, a niektórym pomógł się rozwijać. Medialne doniesienia szybko wykorzystali prawicowi politycy, którzy widzą w tym kolejny przykład zubażania polskiej kultury.

Cała dyskusja na ten temat jest nieco na wyrost. Ministerstwo edukacji narodowej uspokaja, że "Pan Tadeusz" nie zniknął z listy lektur. W szkołach ponadgimnazjalnych wymagane są wiersze i sonety Mickiewicza, a także w całości "Pan Tadeusz. Obowiązujący zestaw lektur pojawił się w 2008 roku i od tego czasu nie został zmieniony. Naszej epopei narodowej nie ma już w gimnazjum, jest omawiana w liceum.

- Unika się powtórzeń tytułów dzieł wskazanych w wykazie lektur na obu etapach, powtarzają się tylko niektóre nazwiska twórców. W gimnazjum następuje dopiero wprowadzenie do "wysokiej" kultury. Arcydzieła polskiej i światowej literatury omawiane są w szkołach ponadgimnazjalnych - informuje resort edukacji narodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie