Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewelacyjny występ Agnieszki Marczak w finale "Mam talent". Wygrała jednak Tetiana Galitsyna (wideo)

Dorota Klusek
Agnieszka Marczak podczas występu w finale programu "Mam talent".
Agnieszka Marczak podczas występu w finale programu "Mam talent". Zdjęcia Cezary Piwowarski/ TVN
- Tak długo o tym marzyłam. Nie wierzę, że to się już teraz dzieje - mówiła przed programem kielczanka Agnieszka Marczak. Swoim finałowym występem zachwyciła jurorów, ale do zwycięstwa zabrakło głosów widzów. Szóstą edycję show wygrała Tetiana Galitsyna.
Agnieszka Marczak
Agnieszka Marczak Zdjęcia Cezary Piwowarski/ TVN

Agnieszka Marczak
(fot. Zdjęcia Cezary Piwowarski/ TVN)

ZOBACZ FINAŁOWE SHOW AGNIESZKI MARCZAK

10 najlepszych z najlepszych spotkała się w sobotę wieczorem w finale szóstej edycji programu "Mam talent". W tym gronie była też znakomita akrobatka z Kielc, Agnieszka Marczak. Kolejną odsłonę swojego niebywałego talentu i ciężkiej pracy zaprezentowała jako trzecia.

"PO PROSTU ROZWALASZ NAS TUTAJ!"

- Kolejna nasza uczestniczka coś kręci. Czujemy się skołowani - żartowali prowadzący, zapowiadając występ kielczanki. Nieprzypadkowo. Tym razem do występu użyła kół hula hop. Jej występ zebrał same komplementy od jurorów.

Jako pierwsza o ocenę pokusiła się piosenkarka Agnieszka Chylińska: - Twoja perfekcja mnie przeraża - przyznała. - To jest nieludzkie, jak się na to patrzy. Jesteś filigranową, nieprawdopodobnie zgrabną dziewczyną. Z każdym spotkaniem z tobą jesteś coraz lepsza. Boję się pomyśleć, co by było, gdyby była kontynuacja tego programu. Po prostu rozwalasz nas tutaj!

Słów uznania nie szczędziła aktorka Małgorzata Foremniak: - Z każdym swoim kolejnym występem rozwijasz się, rozkwitasz. Jesteś jak kolorowy ptak. Dzisiejsze przedstawienie było wyśmienite. Byłam bardzo ciekawa, co nam możesz zaproponować. Pokazałaś zupełnie co innego, absolutny profesjonalizm, nieprawdopodobnie opanowanie ciała i jeszcze taki pomysł na kostium, na całą kolorystykę. To było piękne, wykwintne przedstawienie.

Tancerz, choreograf Agustin Egurrola postawił już tylko przysłowiową kropkę nad "i". - Po pierwsze bardzo dobra plastyka, kontrola ruchów, świetna kompozycja tego, co pokazałaś i jeszcze do tego przepięknie wyglądasz - wyliczył.

MAŁO CZASU NA PRZYGOTOWANIA

Ale tym razem głos jury był tylko podpowiedzią. Nie liczył się do ogólnej oceny, a tę za pomocą sms-ów podejmowali widzowie. Niestety Agnieszka nie wygrała głównej nagrody. Zwycięstwo i czek na 300 tysięcy złotych przypadł w udziale 38-letniej ekonomistce z ukraińskiego Charkowa. Jej talent to malowanie piaskiem.

Drugie miejsce widzowie przyznali zespołowi Tekla Klebetnica, a trzecie miejsce zajął Santiago Gil!
Jak od kulis wyglądało przygotowanie do tego odcinka? Jak nam zdradziła Agnieszka Marczak, czasu nie było zbyt dużo. - Przed finałem było dość stresująco. Tak naprawdę na przygotowanie choreografii i kostiumu miałam zaledwie cztery dni - wyjaśnia. - Na dodatek te święcące koła hula hop, z którymi występowałam dostałam dopiero w piątek. A była różnica miedzy nimi, a tymi z którymi ćwiczyłam: miały przesunięty środek ciężkości, inną średnicę. Więc od piątku do soboty miałam czas, żeby się przestawić, zmienić myślenie.

Zanim zaczęła swój finałowy występ, prowadzący show zapytali ją na co przeznaczyłaby 300 tysięcy złotych? - Szczerze przyznam, że nie przyszłam do tego programu, żeby wygrać, ale po doświadczenie - wyjaśniła na scenie.

CZAS NA WYSTĘPY!

Już kiedy emocje opadły, zapytana, co jej dał udział w "Mam talent", odpowiada: - Przede wszystkim spełnił moje marzenia o występowaniu na scenie. Przez pięć lat ciężkich studiów marzyłam o tym. Kocham tych kilka minut bycia na scenie. Na koniec studiów przyszedł moment, żeby wystąpić. Udział w programie, to, że trafiłam do finału to dla mnie wielkie szczęście. Moja prezentacja została pięknie sfilmowana, miałam możliwość zareklamowania się i teraz mam nadzieję dalej występować - przyznaje Agnieszka Marczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie