Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja na zimno

Katarzyna Kulińska
Fot. zoom
Męska moda to trudny kawałek chleba, zgodnie twierdzą styliści i projektanci. Najnowsze kolekcje Mariusza Przybylskiego skupiają uwagę modowego świata Polski. Pomysły, sposób widzenia męskiej mody nowoczesnej i wybiegającej w przyszłość tak bardzo intrygują. Cold Revolution to nazwa jego najnowszej kolekcji jesień-zima 2010/2011.
Pokaz Michala Starosta

Pokaz Michała Starosta

Wyważona kolorystyka ciemnych, tradycyjnych u Przybylskiego barw antracytu, czerni, grafitu oraz wibrującego kobaltu, szarości, bieli i zwierzęcych cętek mogła zaintrygować miłośników nowoczesnego, nieograniczonego spojrzenia na męskie ubieranie. Wśród kolekcji pojawiły się równocześnie:miękkie drapowane kaszmiry cienkich sweterków i wielkie swetrzyska- o grubych splotach. Doskonale skrojone, jak zwykle u Przybylskiego, propozycje garniturowych spodni i skórzane legginsy. Aksamitny garnitur dandysa i surowa w kroju, na wskroś męska, czarna "skóra twardziela".

Mottem kolekcji stał się cytat z Camusa: "Aby istnieć, człowiek musi się buntować". Sam projektant potraktował bunt jako oczyszczenie, zerwał z inspiracjami przeszłą modą i ten bunt było widać na każdym kroku modeli. Czerń, poprzez krój ubrań, często asymetryczny i wykończenia zbuntowała się przeciw klasyce. A skojarzona z kolorem lub zwierzęcym wzorem stała się współcześnie świeża. Modą Mariusza Przybylskiego śmiało można podpuścić do buntu przeciw znanym światowym kreatorom, narzucającym kanony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie