Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w Borkowie. Przez trzy lata nie będzie zalewu. Konieczny jest remont

Lidia Cichocka
Lidia Cichocka
Wideo
od 16 lat
Tama oraz cały zalew w Borkowie w gminie Daleszyce w powiecie kieleckim pilnie wymaga remontu. Wykazała to wykonana w 2020 roku przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie ekspertyza. Obecnie istnieje realne ryzyko, że w przypadku potężnej fali powodziowej, długotrwałych i gwałtownych opadów może dojść do katastrofy budowlanej tak, jak zdarzyło się to 20 lat temu, kiedy woda przerwała wały w kilku miejscach.

Co dalej z zalewem w Borkowie?

Magdalena Gala rzecznik prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie i Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie wyjaśnia, że w ubiegłym roku zlecono opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania: „Odbudowa zbiornika wodnego w Borkowie”. - Obecnie trwa procedura uzyskiwania pozwoleń wodnoprawnych – mówi. - Planowany termin uzyskania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę to 2022/2023 rok.

Burmistrz Daleszyc Dariusz Meresiński ma nadzieję, że decyzja zapadnie jeszcze w tym roku i jesienią zostanie ogłoszony przetarg.
- Mam zapewnienia z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, że remont naszego zbiornika to sprawa priorytetowa – mówi.

Oczywiście dla realizacji inwestycji kluczowe są pieniądze, wstępnie jej koszt oszacowano na około 45 milionów złotych. Ostateczna kwota wynikać będzie z kosztorysu inwestorskiego.

Odbudowa zbiornika ma polegać nie tylko na remoncie tamy i wału, ale także przywróceniu dawnej pojemności zbiornika, bo zrobił się on płytki i zarasta.

- Ponieważ Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej planuje również zagospodarowanie terenu wokół zbiornika rozmawiamy o poszerzeniu tej inwestycji o planowaną przez nas kładkę nad rzeką wpadająca do zalewu – dodaje burmistrz. - Chcemy by miała ona taką szerokość by umożliwiała przejazd samochodom straży pożarnej. Jeśli nie będzie to możliwe zaczniemy sami budować, bo taki szybszy dojazd na druga stronę jest naszym zdaniem bardzo potrzebny.

Remont tamy oznacza oczywiście spuszczenie wody i zamknięcie popularnego kąpieliska. Rzecznika RZGW wyjaśnia, że zgodnie z planami inwestycja ma trwać trzy sezon budowlane. - Realizacja inwestycji rozpocznie się niezwłocznie po uzyskaniu wszystkich wymaganych prawem pozwoleń, zgłoszeń lub decyzji administracyjnych umożliwiających realizację robót oraz po pozyskaniu środków finansowych na ten cel – mówi Magdalena Gala.

Jeśli potwierdzą się informacje burmistrza i prace przy remoncie zbiornika rozpoczną się jeszcze w tym roku na kolejny sezon kąpielowy w Borkowie trzeba będzie zaczekać 3 lata.

Zakres projektowanych prac, to między innymi odbudowa: jazu, czołowej, lewej i prawej zapory bocznej zbiornika (w tym drenażu przyskarpowego i uszczelnienie korpusu zapory wraz z wykonaniem przesłony przeciwfiltracyjnej – wydłużenie drogi filtracji) oraz odbudowa czaszy zbiornika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie