Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ROBERT BURNEIKA CZYLI "HARDCOROWY KOKSU" W STARACHOWICACH (video)

Anna SALAMON [email protected]
"Hardcorowy koksu” chętnie pozował do zdjęć, prezentując efektowny, ponad 60 centymetrowy biceps.
"Hardcorowy koksu” chętnie pozował do zdjęć, prezentując efektowny, ponad 60 centymetrowy biceps. Anna Salamon
Gwiazda kulturystyki Robert Burneika, znany milionom internautów jako "Hardcorowy koksu", odwiedził w piątek Starachowice. W siłowni Wiking poprowadził trening, na który przyszły tłumy.
Robert Burneika Urodził się na Litwie. W wieku 21 lat wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Na stałe mieszka w Las Vegas. Ma żonę – Katarzynę, która jest

Robert Burneika
Urodził się na Litwie. W wieku 21 lat wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Na stałe mieszka w Las Vegas. Ma żonę – Katarzynę, która jest Polką. Jest znanym na całym świecie kulturystą, współautorem oraz jednocześnie bohaterem kilkudziesięciu filmików zachęcających do trenowania kulturystyki umieszczonych w serwisie.youtube.com, które biją rekordy popularności w Internecie. Roberta Burneikę w Polsce miliony internatów znają jako "Hardcorowego koksa”. Ma na swoim koncie także wiele osiągnięć sportowych. Uzyskał kwalifikację do startu na prestiżowych zawodach Mr. Olympia. Trenuje w Las Vegas.

Robert Burneika
Urodził się na Litwie. W wieku 21 lat wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Na stałe mieszka w Las Vegas. Ma żonę - Katarzynę, która jest Polką. Jest znanym na całym świecie kulturystą, współautorem oraz jednocześnie bohaterem kilkudziesięciu filmików zachęcających do trenowania kulturystyki umieszczonych w serwisie.youtube.com, które biją rekordy popularności w Internecie. Roberta Burneikę w Polsce miliony internatów znają jako "Hardcorowego koksa". Ma na swoim koncie także wiele osiągnięć sportowych. Uzyskał kwalifikację do startu na prestiżowych zawodach Mr. Olympia. Trenuje w Las Vegas.

Koksu, w przerwach chętnie rozdawał autografy i fotografował się ze swoimi fanami. Nam zdradził sekret swojej sylwetki oraz… ulubioną polską potrawę.

Robert Burneika do Starachowic, podobnie jak wcześniej do Poznania, czy Warszawy przyjechał na zaproszenie właścicieli siłowni. - Przyjeżdżam tam, gdzie mnie zapraszają - powiedział.

Pytany przez nas jak długo trzeba pracować na taką sylwetkę odpowiada. - Żeby tak wyglądać ćwiczyłem od 14 roku życia, robię to już 18 lat. To czasochłonne zajęcie, ale jak lubisz idziesz dalej i wszystko jest możliwe - mówi Robert Burneika. - Wiele osób myśli, że taka sylwetka wymaga mnóstwa czasu spędzonego na siłowni, ale to nie prawda. Nie siedzę tam po osiem godzin dziennie, tylko maksymalnie półtorej godziny, choć jest to 24 godzinna robota i to nie tylko siłownia - śmieje się Robert.

Dużą rolę odgrywa także dieta. - Musi być odpowiednia, trzeba jeść steki i odpoczywać, a na końcu dopiero jest siłownia - dodaje Robert. Zdaniem gwiazdy kulturystyki ważne jest, aby maksymalnie wykorzystać tam czas. - Trzeba hardcorowo ćwiczyć, a nie pakować 3 godziny i rozmawiać z kolegami. Ja trenuje 5 dni w tygodniu po 1,5 godziny. Mięśnie rosną jak odpoczywasz, nie jak siedzisz na siłowni - stwierdza nasz rozmówca. - Ludzie myślą sobie, że jak będą pakować 4 godziny na dzień to będą więksi a jest dokładnie odwrotnie.

UWIELBIA …NALEŚNIKI

Dzień najczęściej zaczyna od zjedzenia na śniadanie dużego steka, choć przed zawodami wybiera jajka. Dziennie je około siedmiu posiłków. Z polskich potraw najbardziej lubi naleśniki, gołąbki i pyzy. - Bardzo lubię polskie jedzenie, choć rzadko mam okazję je zjeść. Dlatego teraz jak jestem po sezonie, to nie żałuję sobie - mówi.

"Hardcorowy koksu" świetnie mówi po polsku. Jest to zasługa jego żony Katarzyny. - Kasia jest Polką urodzoną w Stanach Zjednoczonych. Jej rodzice pochodzą z Gdyni - mówi.

GWIAZDA INTERNETU

Roberta Burneikę miliony internautów znają jako "Hardcorowego koksa vel. Tap Pakr". To dzięki kilkudziesięciu filmikom, których jest współautorem i jednocześnie bohaterem. Zachęca w nich w zabawny sposób do trenowania kulturystyki. Jak Litwin, na stałe mieszkający w Las Vegas stał się gwiazdą polskiego Internetu? - Nie wiem, jak to się stało, ale tak jakoś wyszło - mówi.
Obecnie Robert Burneika jest w Polsce bardzo popularny. Mówi o nim prawie cała Polska, a jego kultowe wypowiedzi takie jak między innymi: "nie ma lipy" czy "stejki" zna już niemal każdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie