Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Siejka oficjalnie w klubie radnych Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Kielce

Paweł WIĘCEK
Witam w nowych okolicznościach. To dla mnie bardzo ważny dzien z róznych powodów. Dziękuję pani poseł i koledze Machnickiemu za ciepłe i serdeczne zaprosznie - mówił radny Robert Siejka.
Witam w nowych okolicznościach. To dla mnie bardzo ważny dzien z róznych powodów. Dziękuję pani poseł i koledze Machnickiemu za ciepłe i serdeczne zaprosznie - mówił radny Robert Siejka. Aleksander Piekarski
W piątek do klubu radnych Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Kielce wstąpił Robert Siejka, były lider lewicy w mieście. Wypełnił lukę po radnym Jerzym Pyrku, który w poniedziałek niespodziewanie trzasnął drzwiami i opuścił partyjne towarzystwo.

W czwartek jako pierwsi informowaliśmy na portalu echodnia.eu, że kielecki radny niezrzeszony Robert Siejka, do 20 grudnia ubiegłego roku członek Sojuszu Lewicy Demokratycznej i klubu tej partii w Radzie Miasta, przechodzi do Platformy Obywatelskiej. W piątek podczas konferencji prasowej w biurze regionu PO na alei IX Wieków Kielc oficjalnie to potwierdzono.

Na spotkaniu z dziennikarzami pojawiła się posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa Platformy w województwie, czworo członków klubu radnych oraz świeży nabytek - Robert Siejka. Okła-Drewnowicz przyznała, że pomysł zaproszenia radnego do współpracy zrodził się kilka miesięcy temu. Zmaterializował się w postaci rozmów, które od razu nabrały dużego tempa, w poniedziałek, po wystąpieniu z pięcioosobowego klubu PO radnego Jerzego Pyrka.

- To nas zmobilizowało. Jestem przekonana, że współpraca z panem Siejką będzie owocna. Tak wzmocniona drużyna będzie osiągać coraz lepsze wyniki wyborcze i konstruktywnie pracować na rzecz rozwoju Kielc - powiedziała.

Robert Siejka przyznał, że decyzja o przestąpieniu progu klubu PO nie była łatwa. Jak podkreślił, wykonał ten krok z trzech powodów. - Rola radnego niezrzeszonego jest trudna, bo stoi z boku i niewiele do niego dociera. Przy obecnych podziałach mój głos może zaważyć w wielu kwestiach. Nie powinno być jednak tak, że jeden głos decyduje o zasadniczych sprawach dotyczących życia miasta. Jest jeszcze kwestia ludzka. Z rozwagą Jarosława Machnickiego (szef klubu radnych PO - przyp.red.), entuzjazmem i wigorem pań radnych oraz moim delikatnym bagażem doświadczeń i wiedzy samorządowej ta ekipa świetnie da sobie radę na obradach plenarnych - zaznaczył Siejka.

Dodał, że klubu nie traktuje jako przedsionka do PO. Zostawia sobie jednak otwartą furtkę. - Nie wykluczam, że w przyszłości takie ruchy nastąpią. Na razie chcę odpocząć od działalności partyjnej, potrzebuję odpoczynku. Cieszę się, że będę mógł współpracować na rzecz miasta - powiedział Robert Siejka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie