Rockowy finał Dni Sandomierza z Braćmi. Atrakcji było mnóstwo

Na scenie wystąpili bywalcy przysklepowej ławeczki z "Rancza" - Solejuk i Hadziuk, czyli Sylwester Maciejewski i Bogdan Kalus.
(fot. Małgorzata Płaza)

Sobota, pierwszy dzień imprezy, minęła pod znakiem Soundomierskiej Strefy Rocka, czyli muzycznego, mocnego uderzenia.

Program niedzielnej części święta miasta skierowany był do wszystkich, do całych rodzin. Rozpoczęły ją występy młodych utalentowanych artystów skupionych wokół Sandomierskiego Centrum Kultury. Były to prezentacje taneczne i wokalne. Zagrała również Sandomierska Orkiestra Dęta.

Publiczność rozśmieszał kabaret KaŁaMaSz, który tworzą między innymi aktorzy grający w popularnym serialu "Ranczo" - Bogdan Kalus i Sylwester Maciejewski, czyli Hadziuk i Solejuk, bywalcy przysklepowej ławeczki. Nawiązań do ławeczki i mamrota nie zabrakło.

Za sprawą Roxette Cover Band uczestnicy imprezy przenieśli się w lata 80. i 90. Muzycy, wystylizowani na Pera Gessle i Marie Fredriksson, tworzących słynny duet, przypomnieli niezapomniane przeboje, między innymi: "Listen to your heart", It must have been love", "Joyride", "The look" i "Sleeping in my car"".

Głośne oklaski otrzymała formacja Sando All Stars, skupiająca utalentowaną muzycznie młodzież z sandomierskich szkół średnich.

Dni Sandomierza zakończył koncert gwiazdy - grupy Bracia, której trzon stanowią utalentowani synowie Krzysztofa Cugowskiego - Piotra i Wojciech. Muzycy zaprezentowali zarówno własne utwory, jak covery, między innymi zespołu Queen i Czesława Niemena. Publiczność bawiła się znakomicie.

To, co działo się na scenie i obok niej można było zobaczyć również na telebimie. Była to nowość Dni Sandomierza. Na uczestników imprezy czekały konkursy z nagrodami. Na Placu Jana Pawła II było także wesołe miasteczko, stoiska handlowe i gastronomiczne.

Imprezie patronowało "Echo Dnia".

Tak wygląda duet Roxette w polskim wydaniu.
(fot. Małgorzata Płaza)

Sando All Stars, czyli utalentowana muzycznie młodzież z sandomierskich szkół.
(fot. Małgorzata Płaza)