Przez wszystkie lata epoki PRL dzień ten był obchodzony jako dzień wyzwolenia Starachowic spod hitlerowskiej okupacji. Tak też został potraktowany w ostatni poniedziałek przez lewicowych kombatantów i działaczy starachowickiej lewicy.
Na tę lewicową uroczystość przybył z Kielc poseł Sławomir Kopyciński. Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przed pamiętającym czasy PRL pomnikiem Bohaterom Starachowic i przed pomnikiem żołnierzy Armii Czerwonej. Potem wszyscy uczestnicy tych obchodów spotkali się w Spółdzielczym Domu Kultury Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej na okolicznościowej wieczornicy.
Ten sam dzień od kilku lat jest obchodzony przez prawicę jako początek nowej okupacji, tym razem sowieckiej, nowego zniewolenia. Grupa zwolenników tej tezy, prawicowi kombatanci, na czele z posłem Krzysztofem Lipcem, starostą Andrzejem Matynią spotkali się w niedzielę przed budynkiem aresztu Gestapo i powojennego Urzędu Bezpieczeństwa.
Tu najwięcej mówiono o powojennych, brutalnych działaniach “utrwalaczy" władzy ludowej. Wszystkie delegacje zapaliły znicze przed drzwiami byłego aresztu. Nie było kwiatów. Następnie wszyscy wzięli udział w specjalnej mszy św. w kościele Wszystkich Świętych w Starachowicach, gdzie się modlili za duszę pomordowanych. Koncelebrowanej mszy św. przewodził ksiądz kanonik Józef Domański, dziekan dekanatu Starachowice Północ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?