W tym roku tak się szczęśliwie złożyło, że Martin i Marika, którzy mieszkają w Cottbus, mają więcej wolnego i ponad tydzień będą mogli spędzić na Kielecczyźnie, głównie w Ostrowcu Świętokrzyskim. -Na pewno razem spędzimy wigilię, w szerszym rodzinnym gronie. Być może Martin zostanie też z nami na sylwestra - mówi Asia Kobylańska.
We wtorek Andrzej razem z żoną i dziećmi ubierał choinkę. -Dom w Ostrowcu mamy już pięknie udekorowany, można powiedzieć, że u nas są już święta - mówi Andrzej Kobylański, były znany piłkarz, reprezentant Polski, wicemistrz olimpijski z Barcelony. A wczoraj rodzina Kobylańskich wybrała się do Kielc. Była okazja, żeby w Galerii Echo zjeść dobry obiad i zrobić przedświąteczne zakupy. - W tej rozbudowanej galerii jestem pierwszy raz. Jak mama z Mariką pójdą na zakupy, to ja z tatą może wybiorę się do kina. Bo pewnie trochę im zejdzie - żartował 17-letni Martin.
Duży piłkarski talent, o który walczą znane kluby i dwie federacje - polska i niemiecka - dostał kilkanaście dni wolnego w Energie Cottbus. Na treningu jego zespół, występujący w 2. Bundeslidze, spotka się 9 stycznia. -Dostaliśmy jednak wytyczne na te dni, od piątku co dwa-trzy dni mam biegać. Może tata będzie mi towarzyszył - z uśmiechem mówił Martin, który na koncie ma trzy występy w meczach 2. Bundesligi. W czasie pobytu w Ostrowcu na pewno też będzie miał okazję zagrać przeciwko tacie. -Spotykamy się w hali z moją drużyną FC Scorpion. Martin też dostał powołanie, wiadomo, tacie nie może odmówić (śmiech). Będzie okazja, żeby trochę się poruszać i miło spędzić czas - dodaje Andrzej Kobylański, były utytułowany zawodnik.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?