Rodzina uchodźców z Ukrainy zamieszka w Kielcach

Są to osoby polskiego pochodzenia, które w ubiegłym roku ewakuowano z Ukrainy do naszego kraju. Polski rząd zwrócił się do samorządów o przyjęcie rodzin do siebie. Kielce jako jedne miasto z województwa świętokrzyskiego zgodziły się pomóc.
- Jest to czteroosobowa rodzina, rodzicie, 19 - letni syn i 8 letnia córka. Kupimy dla nich 3 pokojowe mieszkanie o powierzchni 49 metrów przy ulicy Chęcińskiej, które znajduje się w zasobach Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego – informuje Marek Scelnia, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach. – Zapewnimy też meble i inne wyposażenie. Mieszkanie było używane, więc zanim rodzina się wprowadzi zostanie wyremontowane.

Rodzice otrzymają pomoc w znalezieniu pracy. - Ojciec jest z zawodu kierowcą i mechanikiem, ma uprawnienia do prowadzenia autobusów, więc ma dostać prace w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji. Pani przed przyjazdem do Polski pracowała w banku. Miejski Urząd Pracy zobowiązał się znaleźć jej podobną pracę w Kielcach. Córka pójdzie do szkoły a syn zamierza studiować, choć jeszcze nie wie na jakiej uczelni.

Rodzina na razie przebywa w rządowym ośrodku dla uchodźców Łańsku. – Ma prawo tam mieszkać do końca czerwca. W tym czasie szkoli język polski, choć Karta Polaka, którą mają jej członkowie świadczy o tym, że znali go już przed przyjazdem do Polski – tłumaczy. - Najpóźniej w czerwcu rodzina przyjedzie do nas. Na początek, zanim rodzice podejmą pracę będziemy im pomagać finansowano, zapewne przez około dwa miesiące, w późniejszym okresie zapewnimy im innego rodzaju wsparcie. Będzie ich odwiedzał nasz pracownik i pomagał im załatwianiu różnych spraw, jeśli będzie taka potrzeba.

Władze Kielc chcą przeznaczyć na zakup mieszkania i pomoc rodzinie około 250 tysięcy złotych. Uchwałę w tej sprawie podejmą radni na czwartkowej sesji.