Rodzina w oczach dzieci. Jubileuszowa edycja konkursu literackiego dla kieleckich uczniów (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Ani na chwilę nie zapominajcie o tym, jak wielką radością jest rodzina" te słowa Jana Pawła II były hasłem X Miejskiego Konkursu Literackiego o tematyce profilaktycznej. W czwartek, 23 maja rozstrzygnięto go w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej.
Konkurs przeznaczony był dla uczniów kieleckich podstawówek i gimnazjów.

- Co roku proponujemy inny temat. W tym roku uczniowie pisali o rodzinie. Otrzymaliśmy 80 prac i naprawdę trudno było wybrać te najlepsze. Czytając niektóre prace miałam wrażenie, że były dla uczniów terapeutyczne - mówi Agata Sijer, pedagog szkolny z Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4 w Kielcach, organizatora konkursu.

Uczestnicy konkursu pisali o znaczeniu jakie ma dla nich rodzina. Bardzo ciekawie. Marta Haja, uczennica drugiej klasy Gimnazjum Integracyjnego numer 4 na osiemnastu stronach opisała historię Kamili, zbuntowanej nastolatki, którą mama przywiozła na kilka dni do babci. Dziewczyna czuła się okropnie. Była to dla niej kara za niezdanie do kolejnej klasy. Nie lubiła babci, chciała uciec. - Dopiero kiedy dowiedziała się, że mama miała groźny wypadek zrozumiała jak ważna staje się rodzina w takich momentach - mówi Marta Haja. Za swoją prace zdobyła pierwszą nagrodę wśród gimnazjalistów. Drzemie w niej duży talent literacki. - Cały czas się uczę. Dużo czytam Stephena Kinga, Oskara Wilde - mówi laureatka.

Wśród uczniów podstawówek pierwszą nagrodę w kategorii proza zdobył Mateusz Wojciechowski ze szkoły podstawowej numer 2 w Kielcach. Z dumą opisał historię swojego pradziadka, który w czasie II wojny światowej ukrywał Żydów. Został potem odznaczony medalem "Sprawiedliwy wśród narodów świata". Mateusz nie znał pradziadka, ale wiele o nim słyszał. "Widziałem szafę, stoi w domu po moich pradziadkach. Chciałem ją kiedyś przesunąć, ale stoi jakby przyklejona do podłogi" - pisze Mateusz Wojciechowski. Za tą szafą było wejście do piwnicy w której ukrywali się Żydzi.

W kategorii poezja najwyżej oceniono wiersze Aleksandry Wieczorek, uczennicy szkoły podstawowej numer 11 przy ulicy Jasnej. Swój wiersz "Rodzina" Ola kończy tak: "Nie trzeba szukać szczęścia za górami/ Bo potrafimy je odnaleźć sami/ W zaciszu kuchni lub na progu domu/ Tylko zaufaj! Wiesz już komu?".

Laureaci otrzymali cenne nagrody. Był też tort jubileuszowy z okazji dziesiątej edycji konkursu. Jego organizatorem był Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4 w Kielcach, a współorganizatorami Świętokrzyskie Centrum Profilaktyki i Edukacji, Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka (gospodarz finału) i Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Kielcach. "Echo Dnia" było patronem medialnym konkursu.