Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rój pszczół w Kielcach (zdjęcia)

Agata KOWALCZYK
Pszczelarz wyłapał owady.
Pszczelarz wyłapał owady.
W środę rano gigantyczny rój pszczół obsiadł drzewo przy dawniej kotłowni przy ulicy Zapomnianej w Kielcach. Pszczelarz, który został poproszony o wyłapanie owadów szacuje, że było ich około 15 tysięcy.

W środę rano ciepłowników idących do pracy powitał dziwny szum dochodzący z czarnej chmury, która przemieszczała się między drzewami wokół budynku Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Początkowo uznano, że to rój os. W obawie, że może być agresywny, także również dla mieszkańców osiedla Chęcińskie, na pomoc wezwano fachowców.

- Na miejscu okazało się, że to pszczoły, czyli pożyteczne owady. Osy zostałyby rozgonione albo złapane i przewiezione do lasu, a pszczoły należy zagospodarować. Poprosiliśmy o pomoc pszczelarza - informuje Krzysztof Janicki, komendant Komendy Straży Pożarnej w Kielcach.

- To duży rój, liczący około 15 tysięcy pszczół, zwykle jest ich po 10 tysięcy. Prawdopodobnie przemieszczał się w stronę ulicy Karczówkowskiej i coś go wystraszyło, być może przejeżdżający pociąg. Owady wybrały nowe miejsce do osiedlenia, które uznały za czyste, bezpiecznie i nadające się do schronienia. Był to świerk przy ulicy Zapomnianej - wyjaśnił Ryszard Szymczuch z Gospodarstwa Pasiecznego "Ryś" w podkieleckich Mąchocicach Kapitulnych.

Pszczoły zostały zwabione do specjalnego przenośnego ula i przewiezione do gospodarstwa "Ryś", gdzie będą produkować miód.

- To był dziki rój. W starej części Kielc, przy deptaku, na Rynku mieszka ich mnóstwo. Przychodzi czas, że nie mieszczą się na przykład w kominie i część owadów odrywa się tworząc nowy rój. I wyrusza on na poszukiwanie swojego miejsca do życia. I tak było w tym przypadku. Dzikie pszczoły są źródłem chorób, dlatego należy je wyłapywać i umieszczać w pasiekach, gdzie są leczone, pielęgnowane i produkują miód - dodaje pszczelarz.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej niespodziewani goście są dowodem na ekologiczne działania spółki. Jeszcze 5 lat temu kotłownia węglowa przy ulicy Zapomnianej była najbardziej zanieczyszczonym miejscem w osiedlu Chęcińskie.

- Kotłownia została zmodernizowana i przekształcona w siedzibę Magistrali Zachód. Mieszkańcy osiedla Chęcińskie mają ciepło z sieci miejskiej, co jest bardziej ekologicznym rozwiązaniem niż węglowa kotłownia. Wizyta pszczół w naszej siedzibie jest dowodem na to, że w okolicy jest czyste powietrze - powiedział Sławomir Parkita, kierownik Obwodu Grzewczego Czarnów MPEC w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie