Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roman Wojcieszek, prezydent Skarżyska ubiegający się o reelekcję na czacie Echa Dnia: Jestem człowiekiem dialogu.

Michał Kolera
Roman Wojcieszek
Roman Wojcieszek Aleksander Piekarski
W środę na czacie Echa Dnia gościł Roman Wojcieszek, prezydent Skarżyska, który w drugiej turze wyborów walczy o reelekcję. Padło wiele ciekawych pytań.

Rychu: Dzień dobry. Jak odbiera Pan wynik pierwszej tury. Spora przewaga pana Kroniga.
Roman Wojcieszek: Przyjąłem go z pokorą i spokojem. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos. Pracuję nad tym, by jeszcze większa liczba mieszkańców już w niedzielę oddała na mnie głos.

Zosia: Dzien dobry. Na poparcie których kontrkandydatów z pierwszej tury pan liczy?
Roman Wojcieszek: Przede wszystkim liczę na poparcie tych mieszkańców, którym zależy, by Nasze Skarżysko dalej tak dobrze się rozwijało.

Zosia: Czym Pan zamierza przekonać wyborców z pierwszej tury, by na Pana zagłosowali?
Roman Wojcieszek: Moją wizytówką jest 8 lat ciężkiej pracy, której efekty widać gołym okiem w mieście. Dzięki tym zmianom Skarżysko staje się coraz bardziej atrakcyjne dla inwestorów i mieszkańców. Dlatego warto to kontynuować.

Zosia: Jak Pana nastrój przed drugą turów? Jakie ma pan przeczucie?
Roman Wojcieszek: Z natury jestem pozytywnego usposobienia. Wychodzę z założenia, że dobra energia da siłę do zwycięskiej walki.

Rych: Czy to prawda, że skarżyskim PiS panują ciągłe kłótnie i zatargi?
Roman Wojcieszek: W każdym ugrupowaniu zdarzają się różnice poglądów, dzięki temu wywiązuje się ciekawa dyskusja, która, gdy idzie w dobrym kierunku, jest twórcza. Poseł Andrzej Bętkowski robi wszystko, by ta dyskusja była właśnie twórcza.

Rych: Jak pan oceni pracę rady miejskiej poprzedniej kadencji>
Roman Wojcieszek: Nie zapisała się złotymi zgłoskami w historii miasta.

Rych: jak się Panu układa współpraca z innymi ugrupowaniami w Skarżysku?
Roman Wojcieszek: Przez 8 lat udowodniłem, że mimo iż nie miałem większości w radzie, potrafiłem się dogadać, i przekonać również oponentów do moich prorozwojowych propozycji.

Rych: Jak Pan się zapatruje na współpracę z nowo wybraną radą? Zna Pan pełny nowy skład?
Roman Wojcieszek: Tak, znam pełny nowy skład rady. Wszystkim gratuluję. Mandat radnego to ogromny zaszczyt, ale przede wszystkim wielkie zobowiązanie. Jestem przekonany, że porozumiem się z radą. Radą wybraną z woli mieszkańców.

Zosia: Jacy inwestorzy zainwestowali w Skarżysku w tym czasie?
Roman Wojcieszek: Było ich wielu. Na terenie dawnych tak zwanej "Jedynki" Mesko funkcjonuje blisko 30 firm, głównie nowych, w których zatrudnienie znalazło blisko 1000 osób. Skarżyski inkubator technologiczny, uruchomiony w ubiegłym roku pomału zapełnia się, wczoraj przedsiębiorcy z Chin, którzy od pół roku już funkcjonują w naszym mieście potwierdzili rozwój swojej firmy i utworzenie zakładu produkcyjnego, zatrudniającego około 50 osób.

Zosia: Jakimi inwestycjami drogowymi może się Pan pochwalić, proszę wymienić
Roman Wojcieszek: Było ich tak wiele, że trudno wymienić wszystkie. Bo jest to ponad 20 kilometrów, ale wymienię przykładowo ulicę Wschodnią, Organizacji Orzeł Biały, Wyspiańskiego, Sienkiewicza, Torową, Sosnową, Widokową.... Do tego dochodzą drogi powiatowe, które współfinansowaliśmy w wysokości ponad 8 mln złotych. Na przykład ulica Kopernika, 3 Maja oraz "schetynówki"

Zosia: Jeśli zostanie Pan wybrany ponownie na prezydenta, jakie pierwsze decyzje Pan podejmie.
Roman Wojcieszek: Będę kontynuował rozpoczęte bądź przygotowane zadania, głównie prorozwojowe (kolejne tereny pod inwestycje).

Rych: Był wielki spór o wystawienie kandydata na prezydenta. Koniec końcem wystartowaliście obydwaj, jakie dalej losy Michała Jędrysa w PiS?
Roman Wojcieszek: Z tego co wiem, po tym, jak Pan Michał Jędrys skrytykował decyzję Komitetu Politycznego PiS w tej sprawie, czym samym obraził prezesa Jarosława Kaczyńskiego, zostały wszczęte odpowiednie procedury wykluczające go z partii. Temat jest już zamknięty, To ja walczę o prezydenturę jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości, i bardzo dziękuję partii za to zaufanie.

Abc: Pana kontrkandydat zarzuca Panu, że nie ma pan propozycji dla inwestorów, czy rzeczywiście inwestorzy odchodzą ze Skarżyska "z kwitkiem" , czy w minionych 8 latach nie zrobił pan nic żeby w naszym mieście stworzyć warunki w tym zakresie, czy powstały jakieś nowe miejsca pracy, czy udogodnienia dla przedsiębiorców?
Roman Wojcieszek: Żaden nie odszedł z kwitkiem, dbam o ich dobre traktowanie, dowodoem jest wspomniana wyżej firma chińska, która wybrała właśnie Skarżysko spośród trzech innych podwarszawskich lokalizacji. Dzięki naszemu profesjonalizmowi i rekomendacjom firm już działających w Skarżysku, następni inwestorzy z kapitałem zagranicznym chcą działać u nas. Wprowadziliśmy udogodnienia, maksymalne możliwe na jakie pozwala prawo, to jest ulgi w podatku od nieruchomości dla tworzenia nowych miejsc pracy bądź nowej powierzchni produkcyjnej. Skorzystało z tych ulg kilka firm.

Zosia: Kto panu pomaga w kampanii. Ma pan specjalistów?
Roman Wojcieszek: Jak zwykle otacza mnie grono fachowców i przyjaciół. To ludzie z ogromną energią i pomysłami, jestem za to wsparcie im bardzo wdzięczny.

Abc: Jak to jest z tym zadłużeniem miasta? Czy jest ono, jak mówią niektórzy "niebotyczne"? Jak sobie z nim poradzić?
Roman Wojcieszek: Jest to kolejny mit, którym posługują się moi oponenci, bowiem zadłużenie jest w wielkości możliwej do jego spłaty. Podkreślam, że potwierdziła to regionalna izba obrachunkowa, zatwierdzając wieloletnią prognozę finansową (WPF). Kondycję finansową miasta wg nowych regulacji prawnych mierzy się zdolnością zapewnienia normalnego funkcjonowania miasta, rozwoju i możliwością spłaty kredytów. Na lata 2015 - 2020 mamy zabezpieczone 116 mln złotych tzw. wkładu własnego na kolejne inwestycje wspierane środkami unijnymi.

Zosia: Wybudujecie galerię handlową jak w Starachowicach?
Roman Wojcieszek: Miasto nie wybuduje galerii. Mamy natomiast w porozumieniu z handlowcami z "Manhattanu" przygotowany plan wybudowania wspólnie hali targowej w sąsiedztwie obecnego targowiska. Dzięki temu handlowcy będą pracować w godnych warunkach, a mieszkańcy wygodnie robić zakupy. To właśnie dowód na to, że dbamy o naszych lokalnych przedsiębiorców.

Abc: Czy w czasie ostatniej wizyty ministra Kosiniaka-Kamysza udało się panu z nim porozmawiać, czy ta rozmowa da jakieś efekty?
Roman Wojcieszek: Cieszę się z wizyty ministra Kosiniaka - Kamysza w Skarżysku, odbyliśmy bardzo cenną rozmowę w październiku tego roku. Minister z uznaniem odniósł się do moich dotychczasowych działań w zakresie działań dotyczących wsparcia dla osób wykluczonych społecznie. Jednocześnie omówiliśmy dalsze możliwości pomocy młodym przedsiębiorcom w ramach programu ministerialnego "Pierwszy biznes - wsparcie na starcie". Dzięki temu absolwenci wyższych uczelni otrzymają wsparcie finansowe i administracyjno prawne. Ta dobra atmosfera rozmowy daje nadzieję na dalsze konstruktywne spotkania z Panem Ministrem.

Wojtek: Czy rozmawiał Pan już z poprzednimi kontrkandydatami w sprawie przekazania poparcia?
Roman Wojcieszek: Tak, jak już mówiłem, wszystko w rękach wyborców.

Wojtek: Czy Pan uważa, że wybory należy powtórzyć od nowa całe?
Roman Wojcieszek: Te wybory na pewno nie były świętem demokracji. Jest bardzo wiele do poprawienia.

Abc: Jak ocenia pan obecną kampanię wyborczą, ataki na pana - wcześniej Jędrysa, teraz Kröniga i pani poseł, która dla naszego miasta nic nie zrobiła?
Roman Wojcieszek: Liczyłem na merytoryczną, budującą dyskusję, stało się inaczej, mogę mówić o swoim stylu kampanii, natomiast proszę zwolnić mnie z obowiązku komentowania jakości kampanii moich konkurentów.

Abc: Pana kontrkandydat w swoim programie wyborczym jako przyszły prezydent głosi, że skupi się jedynie na "przyciąganiu" inwestorów, czy sprawowanie funkcji prezydenta ogranicza się tylko do tego, czy ma może jeszcze inne zadania?
Roman Wojcieszek: Jest cała masa innych obowiązków na wszystkie trzeba znaleźć czas. Potrzebna jest rozległa wiedza i doświadczenie, by efektywnie działać dla miasta.

Abc: Dlaczego jest pan tak oszczędny w obietnicach wyborczych? Pana przeciwnicy obiecują tak wiele i mieszkańcy to "kupują".
Roman Wojcieszek: Moją dewizą jest "Nie słowa, lecz czyny". Nigdy nie obiecywałem przysłowiowych gruszek na wierzbie. Uważam, że mieszkańcy zasługują na prawdę i uczciwe traktowanie.

Wojtek: Myślał Pan o wykorzystaniu stawów i rzek do utworzenia promowanej turystyki wędkarskiej?
Roman Wojcieszek: Zalew Rejowski dzięki wielomilionowym inwestycjom odzyskuje swój dawny blask. Cieszę się, że coraz więcej wędkarzy korzysta z tego akwenu. Tereny rekreacyjne wokół Rejowa coraz częściej są odwiedzane przez turystów. Ten kierunek będzie kontynuowany.

Rych: Co Pan zrobi, by unikać konfliktów, albo szybko je rozwiązywać?
Roman Wojcieszek: Jestem człowiekiem dialogu. Wychodzę z założenia, że warto rozmawiać z każdym. I że trzeba wysłuchać każdego.

Rych: Jaka była najtrudniejsza decyzja do podjęcia?
Roman Wojcieszek: Każdego miesiąca były trudne decyzje. Wymagały wielkiej roztropności i rozwagi. Podejmowałem je zawsze mając na uwadze dobro miasta i mieszkańców.

Rych: Jakiej inwestycje nie udało się Panu dopiąć i dlaczego?
Roman Wojcieszek: Sądziłem, że uda się szybciej rozwiązać problem Manhattanu, ale cieszę się, że sprawa jest na dobrej drodze.

Wojtek: Jak duże środki unijne Pan wykorzystał?
Roman Wojcieszek: Środków zewnętrznych, w tym głównie unijnych pozyskałem na ponad 70 mln złotych. Nie licząc największej inwestycji w mieście, to jest budowy sieci kanalizacyjnej, gdzie beneficjentem środków było Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji a miasto współuczestniczyło w tym projekcie.

Tomasz: Panie Prezydencie, po wycofaniu się Wtórpolu ze sponsorowania Granatu klub może wycofać się z rozgrywek III ligi a nawet przestanie istnieć, czy w przypadku wygranej w wyborach na trzecią kadencję pomoże pan klubowi ??
Roman Wojcieszek: Zawsze sport głęboko leżał mi na sercu. Dowodem na to jest 5 boisk wielofunkcyjnych, hala sportowa, lodowisko. Granat corocznie otrzymywał dofinansowanie około 200 tysięcy złotych. Więcej nie było i nie jest możliwe, bo należałoby zabrać pieniądze np. z przedszkoli, żłobków i szkół. Zabezpieczyłem niezbędne środki w projekcie budżetu na 2015 rok na wykonanie projektu najważniejszych potrzeb stadionu Granat, to jest trybun dla kibiców i zaplecza dla sportowców. Wykonanie tych obiektów będzie uzależnione od wielkości środków finansowych, jakie uda się pozyskać z zewnątrz.

Wojtek: Jakie ma Pan wykształcenie?
Roman Wojcieszek: Jestem absolwentem Politechniki Warszawskiej (magister inżynier budownictwa ogólnego). Ukończyłem także studia podyplomowe na Uniwersytecie Warszawskim w zakresie bankowości i finansów. A także na tej samej uczelni studia podyplomowe z zakresu samorządu terytorialnego.

Stan: Czy miejsce na "Manhatanie" nie zasługuje na jakiś lepszy obiekt niż blaszak handlowy ?
Roman Wojcieszek: Nie planujemy żadnego blaszaka handlowego. Opracowany, przy współudziale miejscowych handlowców miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego miasta oraz koncepcja architektoniczna jasno wskazuje, że będzie to ładny obiekt.

Abc: Czy naprawdę inwestował pan tylko na Placach, gdzie pan mieszka, a inne dzielnice zostały zapomniane?
Roman Wojcieszek: To kolejne kłamstwo, jakie pojawiło się w kampanii. Sam były radny Zdzisław Kobierski przyznał, że w ostatnich latach w jego dzielnicy, czyli na Borze zainwestowano ponad 6 mln złotych. Również duże inwestycje w innych dzielnicach, na przykład Dolna Kamienna. Stawiam na zrównoważony rozwój Skarżyska.

Abc: Jak to jest z tym lodowiskiem? Ile trzeba do niego dopłacać?
Roman Wojcieszek: Niestety, to kolejny mit. Lodowisko jest jedynym obiektem sportowym w mieście, do którego nie musimy dopłacać, wychodzi co roku na lekkim plusie. W ubiegłym sezonie odwiedziło lodowisko blisko 48 tysięcy łyżwiarzy. Przy okazji serdecznie zapraszam na otwarcie sezonu. To już w piątek od godziny 10. W tym dniu wstęp wolny.

Roman Wojcieszek: Serdecznie dziękuję za wszystkie pytania. Cieszę się, że mogłem w ten sposób porozmawiać z Państwem. Przypominam, że 30 listopada kolejna ważna odsłona święta demokracji. Proszę pamiętajmy, idźmy na wybory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie