Rozbita szyba i wyzwiska. Znów nietrzeźwy awanturował się na kieleckim oddziale ratunkowym

Miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie i usiadł za kółkiem. Tylko cudem nie doszło do tragedii

(Dostawca: x-news)

Przestraszył pacjentów

- Mężczyzna zgłosił się z trzydniowym urazem, nie wymagał pilnej pomocy, dlatego został przez lekarza ortopedę grzecznie poinformowany, że powinien udać się do poradni chirurgicznej. To stało się powodem jego agresywnego zachowania. Mężczyzna zaczął używać wulgarnych słów, zelżył personel i uderzając, potłukł szybę przy stanowisku rejestracyjnym - informuje Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - Pacjent nie zgodził się na przebadanie alkomatem, jednak jego zachowanie, zapach wyraźnie wskazywały, że jest nietrzeźwy - dodaje rzeczniczka.

Świadkami zdarzenia, które miało miejsce po godzinie 14, była liczna grupa pacjentów oczekujących na oddziale. - Nietrzeźwi to duży problem Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Trafia ich tu nawet kilkunastu dziennie, wielu zachowuje się agresywnie - przyznaje Anna Mazur-Kałuża.

Odpowie też za kradzież

Na miejsce została wezwana ochrona szpitala i policja, która zabrała pacjenta. - Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Badania wskazały zawartość ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Policja ustaliła, że 27-latek jest podejrzewany o dwie kradzieże sklepowe, które miały miejsce w markecie na osiedlu Białogon - informuje Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Kielczanin miał w połowie września ukraść dwa piwa i dziesięć udek pieczonych na łączną kwotę 50 złotych, a pod koniec miesiąca - dwa piwa za 5 złotych.

Szpital swoje straty oszacował na 550 złotych - 450 złotych to koszt szyby, a 100 złotych - jej wymiana.
- Mężczyzna odpowie przed sądem za przestępstwo uszkodzenia mienia, za które grozi do pięciu lat więzienia, a także za dwa wykroczenia, za które może zapłacić grzywnę w wysokości do 5 tysięcy złotych - mówi Damian Janus.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE