W ostatnią środę pińczowscy policjanci dostali niepokojący sygnał dotyczący 67-letniego mieszkańca gminy Złota.
- Mężczyzna miał odwiedzić swoją siostrę. We wtorek kuzyn odwiózł go na przystanek. W środę okazało się, że 67-latek nie dotarł na miejsce, nie odbierał też telefonu – opowiadał aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Bliscy zaniepokojeni zniknięciem zaalarmowali policjantów, a ci wybrali się do domu samotnie mieszkającego 67-latka. Po drodze znaleźli należące do niego rzeczy. Mężczyzna był w domu.
- Miał ślady pobicia. Jak się okazało nie wybrał się w podróż, bo nim przyjechał autobus, został napadnięty. Rozbójnicy odebrali mu telefon komórkowy i gotówkę, więc 67-latek wrócił do domu
– relacjonował Damian Stefaniec.
Jeszcze tego samego dnia, gdy wpłynęło zgłoszenie, policjanci dotarli do dwóch podejrzanych o rozbój. Zatrzymali 39- i 19-latka. Ten starszy, w chwili gdy trafił w ręce stróżów prawa, miał 3 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju, za co może grozić nawet 12 lat więzienia. W piątek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i obaj zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?