MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozdawano sprzęt dla niepełnosprawnych w ramach akcji Wózki dla Polski (zdjęcia)

lb
Fot. Aleksander Piekarski
50 wózków inwalidzkich rozdawali niepełnosprawnym dziś w Szkole nr 25 w Kielcach wolontariusze akcji Wózki dla Polski. Organizatorem akcji była kielecka parafia Kościoła Ewangelicko - Metodystycznego, Świętokrzyski Klub Krótkofalowców, a patronował akcji prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Używane wózki inwalidzkie przyjechały do Kielc z USA dzięki Fundacji Joni i Przyjaciele, która od trzydziestu lat wyposaża bezpłatnie osoby niepełnosprawne w wózki inwalidzkie i sprzęt ułatwiający im poruszanie się. Była to już ósma edycja akcji w Kielcach, od początku pilotuje ją pastor Janusz Daszuta z Kościoła Ewangelicko - Metodystycznego oraz Michał Krawczyk ze Świętokrzyskiego Klubu Krótkofalowców. Krótkofalowcy pomagają w rozpropagowaniu akcji w swoim środowisku, wyszukują osoby niepełnosprawne, docierają do nich z ankietami ułatwiającymi dobranie odpowiedniego wózka, a potem pomagają w koordynacji akcji.

Na niepełnosprawnych czekało w Szkole nr 25 w Kielcach 50 używanych, ale sprawnych wózków, które wyserwisowali więźniowie zakładu karnego na Bemowie w Warszawie, uczestniczący w programie resocjalizacyjnym. Oprócz tego do Kielc dotarło kilkanaście balkoników i kul ortopedycznych. Każdy niepełnosprawny dostał wózek dostosowany do siebie, na miejscu rehabilitanci i serwisanci udzielali dodatkowych porad. Dyżurował również pastor Janusz Daszuta, który udzielał opieki duchowej. Członkowie Świętokrzyskiego Klubu Krótkofalowców SP7PKI rozstawili swój sprzęt i przekonywali niepełnosprawnych, że radio może być oknem na świat.

- To prawda - potwierdzał Stanisław Dąbek z Bodzentyna, który ponad 30 lat temu złamał kręgosłup i od tego czasu porusza się na wózku. - Najgorsza jest zima, wtedy przez kilka miesięcy w ogóle nie wychodzi się z domu, bo nie sposób przejechać wózkiem po śniegu. Łatwo też przewrócić się i zniszczyć wózek, na różnych nierównościach - powiedział nam. - Trzy lata temu kolega ze Starachowic zachęcił mnie do krótkofalarstwa. Teraz radio to całe moje życie, codziennie z kimś pogadam i jest łatwiej. Polecam każdemu niepełnosprawnemu, wtedy łatwiej znieść to, że nie można wyjść do ludzi.

Zadowolony z nowego wózka wyjeżdżał Wiesław Półkoszek z Sokołowa Dolnego. To już jego drugi wózek dzięki akcji Wózki dla Polski. - Akcja jest potrzebna, nie ma dwóch zdań. Za co ja bym kupił wózek z renty inwalidzkiej? A sprzęt się zużywa. Gdybym się poruszał tylko po mieszkaniu, pewnie wystarczyłby mi do końca życia, ale ja nie usiedzę w domu. Jak tylko zrobi się ciepło, wyjeżdżam z domu i jeżdżę po Sokołowie, żeby pogadać z ludźmi, zobaczyć jak żyją. W czterech ścianach by człowiek zwariował. A tak, to chociaż na spacer pojadę - mówi. Chwalił wózek, że dobrze dopasowany, wygodny - Prawie jak drugie nogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie