Sygnał o dramatycznym zajściu w domu przy ulicy Staffa w Skarżysku policjanci dostali o godzinie 19.20.
- 48-latka mająca 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, została uderzona w głowę obuchem siekiery - opowiada Maria Szwarc, oficer prasowy skarżyskiej policji. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kobieta przyszła w odwiedziny do znajomego. Ten szarpał się z jakimś kolegą, więc kobieta próbowała ich rozłączyć. Prawdopodobnie, gdy kolega 39-letniego gospodarza wyszedł, ten uderzył kobietę siekierą, a potem uciekł.
48-latka trafiła do szpitala, a policjanci zajęli się poszukiwaniami podejrzewanego. Nie trwały one długo. Wkrótce policjanci zatrzymali go w okolicy. Miał 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. We wtorek kobieta została zwolniona ze szpitala, a 39-latek trzeźwiał w policyjnej celi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?