Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozliczyli pomnik Piłsudskiego w Kielcach. Trochę pieniędzy zostało

Agata KOWALCZYK
Na budowę pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego zebrano 611 tysięcy 386 złotych ale nie wydano całej kwoty. Na koncie pozostało 64 tysiące złotych.

- Bez ofiarodawców to przedsięwzięcie nie zostałoby zrealizowane. Pieniądze pochodziły z Kielc i całego kraju, od ludzi związanych ze środowiskiem kadrówki, ale także od Polaków na Ukrainie i Polonii w Brazylii - poinformował Janusz Koza, przewodniczący Obywatelskiego Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Kielcach.

W sumie zebrano 611 tysięcy 386 złotych. Pieniądze wpływały na konto Stowarzyszenia albo bezpośrednio do wykonawcy pomnika, darczyńcy wrzucali je też do puszek albo przekazywali dary rzeczowe na przykład kamienne płyty, którymi jest obłożony cokół.

Największa wpłata, która wynosiła 90 tysięcy złotych pochodziła od Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. -A najmniejszą, ale jak że cenna w wysokości 5 złotych przelał pensjonariusz domu opieki społecznej. Były też datki po złotówce i mniejsze, które trafiły do puszek. Za wszystkie serdecznie dziękujemy - dodał Witold Borowiec, wiceprzewodniczący Komitetu.

Maria i Bogdan Wójcikowie przekazali 54 tysiące złotych, takiej wartości jest konstrukcja cokołu, którą wykonało ich firma. Natomiast Konfederacja Polaków Podola na Ukrainie jest ofiarodawcą kamiennych płyt o wartości 46 tysięcy złotych.

Wśród sponsorów są także miejskie spółki: Targi Kielce przekazały 30 tysięcy złotych, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej 20 tysięcy złotych i nie istniejące już Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych 8 tysięcy złotych. Wodociągi Kieleckie dołożyły do pomnika 20 tysięcy złotych.
Budowę pomnika wsparły także Starostwo Powiatowe (30 tysięcy złotych) i Urząd Marszałkowski ( 15 tysięcy złotych). Na liście darczyńców znalazły się też inne firmy i osoby prywatne:

Kolporter przelał 30 tysięcy złotych, a po 20 tysięcy złotych przekazały Piekarnia pod Telegrafem, Becher, Siłakiewicz Głowacki HSD Chałupka Grzyb Nieruchomości, Witold Szproch z rodziną, Sławomir Burstein, Medicus, rodzina Szotów, Marcin Perz z rodziną, 10 tysięcy złotych wpłacił Zakład Rem-Bud Kozera Andrzej, a po 5 tysięcy złotych dali: Regin Świętokrzyski Solidarności i Yu Long Construction.
Podczas zbiórek publicznych zebrano około14 tysięcy złotych a ze sprzedaży cegiełek 25 tysięcy złotych.
Cała zebrano kwota nie trafiła na konto Komitetu, przelano na nie 327 tysięcy 386 złotych a pozostałe pieniądze darczyńcy przekazali bezpośrednio do wykonawcy pomnika albo w formie darów rzeczowych. Na koncie pozostały 64 tysiące złotych. - Na przełomie lutego i marca odbędzie się posiedzenie Komitetu i wspólnie jego członkowie zdecydują, na jaki cel przekażą pozostałą kwotę. Zastanowimy się również, czy rozwiązać nasze stowarzyszenie, czy pozostawić zmieniając jego działalność na związaną z historią - informuje przewodniczący Komitetu.

Komitet rozpoczął przygotowania do budowy pomnika w 2008 roku. Monument odsłonięto po 6 latach, 12 sierpnia 2014 roku.
-To wprawdzie piąty pomnik konny marszałka Piłsudskiego w Polsce, ale najładniejszy- przyznaje Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego w kieleckim ratuszu. - To, że stanie on na placu Wolności wybudowany w schody nie było oczywiste. Wcześniej rozważano plac Artystów czy aleje Legionów. Dzisiaj wydaje się, że lepszego miejsca nie mogliśmy znaleźć.

Dodaje, że nie zaufano komputerowym wizualizacjom i zrobiono makietę cokołu pomnika w rzeczywistym rozmiarze, aby sprawdzić jak będzie się prezentował. - To był dobry pomysł, ponieważ cokół trzeba było powiększyć. Przy samym pomniku było bardzo dużo pracy. Gdy Piłsudski wkraczał do Kielc był młody i przystojny, ale jako postać historyczną pamiętamy go inaczej. W pierwszej wersji pomnika twarz marszałka była młoda ale uznaliśmy, że trzeba ją zmienić.

Pomnik składa się z 46 elementów, czego nie widać, wydaje, że jest odlany jako całość. - To zasługa rzeźbiarza. Jego rola nie kończy się na zrobieniu modelu ale na dokładnym zmontowaniu części. Gdy je poskładano to między niektórymi elementami były szpary szerokie na cztery palce. I zaczęło się prawdziwa praca rzeźbiarska spawanie, naginanie i szlifowanie. Efekt jest wspaniały -przyznaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie