W sobotę ruszą obchody jubileuszu 70-lecia liceum i zjazd absolwentów. Dla pana to...
...czwarty zjazd i cieszę się na spotkanie ludzi, których czasem widzę raz na dziesięć lat. Na takich zjazdach w naszym liceum. To także okazja do porozmawiania z nauczycielamim bo po latach człowiek docenia ich pracę bardziej i bardziej.
Piotr Łach, rocznik maturalny 1976. Jakie liceum pamięta pan dziś, po 39 latach?
Jako dobrą szkołę, która dała mi świetne przygotowanie do studiów. Ukończyłem Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Jako szkołę z młodą, dynamiczną kadrą pedagogiczną plus paru starszych nauczycieli - z zapomnianymi dzisiaj wartościami. I sporo przyjaciół, do dzisiaj!
Jest pan absolwentem z "drugiego końca świata", przyjechał pan z Kanady. To szmat drogi.
26 lat mieszkam w okolicach Toronto, ale jestem często w Polsce. Przyznam, że to żona zmobilizowała mnie, aby zostać dłużej i odwiedzić liceum. Cała rodzina zna moje przywiązanie do Polski, jak też nasz lokalny, kielecki patriotyzm. Córka parę miesięcy temu ukończyła liceum w Kanadzie. Dzieci urodzone "szmat drogi stąd" czują się Polakami.
W niedzielę zamierza pan wystartować w kazimierskim III Biegu Megalitów. Czyli... świętowanie jubileuszu będzie jednak trochę ulgowe?
Ależ skąd! (śmiech) Świętowanie będzie huczne, rozmowy i wspomnienia długie, a bieg... Cóż, sport to moje hobby, zawsze wspieram takie inicjatywy. Zimą też pływam w maratonie w Kazimierzy Wielkiej, a dwa lata temu, w Biegu Niepodległości w Warszawie byłem... przedostatni. Ważniejsze są wartości, które daje sport. Jeszcze o nas, amatorach sprzed 40 lat, usłyszycie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?