Rozmowy o rozwoju Opatowa. Templariusze i ścieżki rowerowe ściągną turystów?

W Sandomierzu, w środę 2 września, odbyły się konsultacje projektu Strategii Rozwoju Województwa Świętokrzyskiego 2030+.
W spotkaniu z samorządowcami z powiatów opatowskiego, sandomierskiego i staszowskiego uczestniczyli marszałek Andrzej Bętkowski i członek zarządu województwa Marek Jońca.
– Od ubiegłego roku trwają prace nad przygotowaniem nowej strategii rozwoju regionu. To niezwykle istotny dokument, bowiem strategia będzie miała wpływ na kształt Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021 – 2027, który opiera się na funduszach unijnych – mówi marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski. – Organizując takie konsultacje zapraszamy do otwartej dyskusji na temat kierunków rozwoju regionu na najbliższe lata. Opinie, postulaty są ważne i posłużą w przygotowaniu tego dokumentu.

Templariusze z Opatowa
W spotkaniu w Sandomierzu wziął udział burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski. Jego zdaniem to doskonały moment, by porozmawiać o rozwoju miasta i okolic, szczególnie w kontekście turystyki.
- Nam najbardziej zależy na rozwoju turystyki, chcemy być uzupełnieniem oferty dla turystów odwiedzających Sandomierz, Bałtów czy Święty Krzyż. Nie chcemy pozostać :białą plamą” na mapie turystycznej, a w tej chwili trochę niestety tak to wygląda- mówi Grzegorz Gajewski.- Mamy ogromny potencjał, który jest niewykorzystany.

Burmistrz Opatowa przypomniał podczas dyskusji promowany od dwóch lat pomysł stworzenia w mieście Europejskiego Centrum Templariuszy.
- Ten pomysł nie wziął się znikąd- zapewnia.- Są przecież udokumentowane ślady bytności Templariuszy na naszych ziemiach. Pisał o tym Jan Długosz w swoich Kronikach, są też wzmianki w kronikach ojców Bernardynów. Chcemy więc rozwinąć ten temat jako uzupełnienie wszystkich kwestii rycerskich w Sandomierzu, turystyki rodzinnej w Bałtowie czy Kurozwękach oraz tej religijnej na Świętym Krzyżu. Chcemy zbudować wokół tego nową markę turystyczną Opatowa.

Potrzeba ścieżek rowerowych
Jednak samo wspomnienie średniowiecznych rycerzy nie wystarczy, by ściągnąć turystów, jeśli nie zagwarantuje im się również innych atrakcji. Tu w grę wchodzą bardzo poważne kwestie związane z infrastrukturą drogową i rowerową.
- Aby zrealizować nasze plany, potrzeba nam dobrych połączeń komunikacyjnych. Nie mówię o obwodnicy, bo to kwestia poza nami, w rękach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Mówię o zbudowaniu sieci ścieżek rowerowych- wymienia Grzegorz Gajewski.- Na dzień dzisiejszy wszystkie ścieżki czy to lokalne, czy na szlaku Green Velo, omijają Opatów. Próbowaliśmy pozyskać środki na ich budowę, ale w tej kwestii przegrywamy niestety z miastami mającymi komunikację miejską. To logiczne, ale Opatów na tym cierpi.

Razem będzie łatwiej
Zdaniem burmistrza, celem zarówno Opatowa, jak i Sandomierza powinno być „połączenie sił” i zbudowanie takiej oferty oraz infrastruktury, by turyści chcieli w tym rejonie województwa świętokrzyskiego spędzić nie jeden, a kilka dni.
- Tak będzie, jeśli będą mieli możliwość przejechania pięknymi terenami z Sandomierza do Opatowa rowerem- uważa.
Pomysł stworzenie Europejskiego Centrum Templariuszy i towarzyszącej mu infrastruktury ma kosztować nawet 25 milionów złotych. Grzegorz Gajewski uważa, że jeśli uda się uzyskać wsparcie z województwa, czyli środki unijne, łatwiej będzie o kolejnych partnerów projektu.
- Mówię o ministerstwie kultury czy Polska Fundacja Narodowa, albo prywatnych stowarzyszeń. Takie przedsięwzięcie będzie przecież korzystne także dla prywatnych przedsiębiorców- mówi burmistrz.