Kościół tłumnie wypełniali wierni, którzy przyszli, żeby pochylić głowy na szczyptę popiołu i słowa z Ewangelii "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz". Liturgii środy popielcowej, rozpoczynającej okres Wielkiego Postu przewodniczył biskup pomocniczy diecezji kieleckiej ksiądz Marian Florczyk.
- Nie można całe życie tańczyć, bo w tańcu łatwo kogoś podeptać, łatwo zgubić jakąś część siebie, jakąś wartość, rodzinę, aż w końcu człowiek zauważy, że kręci się sam - mówił w homilii biskup Marian Florczyk. Tłumaczył, że dlatego właśnie człowiekowi potrzebny jest Wielki Post, czas podsumowań, rozrachunków z własnym życiem, nawrócenia. - Żeby się przemienić, trzeba stanąć przed Bogiem z sercem rozdartym, wyrwać z niego chwast zła, odczuć żal. Bo kiedy człowiek się nawraca, Bóg się cieszy, a człowiek się smuci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?