Ruch Marka Materka na sandomierskim Rynku przedstawił kandydata do Senatu. Były też sensacyjne obietnice dla Sandomierza

Przypomnijmy, że prezydent Starachowic Marek Materek od kilku miesięcy tworzy w regionie nową siłę polityczną w oparciu o jego Komitet Marka Materka, który triumfował w wyborach 2018 roku w Starachowicach i powiecie starachowickim. Teraz zaczął tworzyć swoje komitety w innych miastach i powiatach, między innymi Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Skarżysku- Kamiennej, Sandomierzu, Staszowie, Końskich, Jędrzejowie, ale też w mniejszych miejscowościach. Komitet działa obecnie pod nazwą Ruch Marka Materka.

- Dziś w Sandomierzu spotykamy się, aby podziękować mieszkańcom Sandomierza i ziemi sandomierskiej za ciepłe przyjęcie informacji o tym, że Ruch Marka Materka zaczął funkcjonować na ziemi sandomierskiej oraz w Sandomierzu - powiedział Marek Materek. - Liderem ruchu w powiecie sandomierskim jest Paweł Żerebiec. Osoba, która jest znana lokalnej społeczności z różnych działań na ich rzecz.

Marek Materek zapowiedział, że w nadchodzących wyborach samorządowych, które odbędą się najprawdopodobniej w przyszłym bądź w 2024 roku roku, w Sandomierzu będzie tworzył własną listę do Rady Miasta Sandomierza i Rady Powiatu Sandomierskiego. Będzie też lista do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Marek Materek zapowiedział, że ma już także kandydata na burmistrza Sandomierza, ale jego nazwisko oficjalnie zostanie podanie w momencie, kiedy będzie znana data wyborów samorządowych.

Jak już wcześniej informowaliśmy prawdopodobnie będzie nim Paweł Żerebiec.

Obecnie Komitet Marka Materka koncentruje się na wyborach parlamentarnych, które odbędą się jesienią przyszłego roku.

- Podjęliśmy wyzwanie w zabieganiu o głosy wyborców w jednomandatowych okręgach wyborczych do Senatu Rzeczpospolitej Polskiej w trzech okręgach na terenie naszego województwa - tłumaczy Marek Materek. - W okręgu północnym, w którym obecnie się znajdujemy jest powiat skarżyski, starachowicki, ostrowiecki, opatowski, sandomierski, kandydatem naszego ruchu do Senatu będzie Dariusz Loranty, wykładowca akademicki, czołowy negocjator policyjny, ekspert w sprawach bezpieczeństwa.

Dariusz Loranty w 2019 roku startował w wyborach do Senatu w okręgu numer 82, obejmującym powiaty opatowski, ostrowiecki, starachowicki, skarżyski i sandomierski. Wtedy wybory zdecydowanie wygrał Jarosław Rusiecki z Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Loranty, jako jeden z trzech kandydatów, zdobył 19,27 procent głosów.

Podczas prezentacji przy zabytkowej studni na sandomierskim Rynku Dariusz Loranty stwierdził, że Sandomierz z racji swojej bogatej historii powinien otrzymać tytuł stołeczności. - Tytuł ten powinien być przyznawany tym miastom, które w swojej tradycji mają pobyt króla przez jakiś czas na swojej ziemi - powiedział Dariusz Loranty. - A znajdujemy się w Sandomierzu, który miał być miastem wojewódzkim, a zapobiegł temu wybuch II wojny światowej.

Dariusz Loranty, urodził się w 1962 roku w Kunowie, to emerytowany oficer policji - pracował w Komendzie Stołecznej Policji w Warszawie, Biuro Operacji Antyterrorystycznych, nauczyciel akademicki, pisarz, publicysta, wydawca, komentator medialny, konsultant filmowy, działacz społeczny, negocjator policyjny, ekspert do spraw bezpieczeństwa. Były działacz podziemnej „Solidarności” i współzałożyciel Porozumienia Centrum w Ostrowcu Świętokrzyskim, organizator pomocy Polakom na Litwie oraz wsparcia środowisk kombatanckich.