- Według naszych wstępnych ustaleń, linia którą mężczyźni mieli się zajmować, miała wyłączone napięcie, jednak 48-latek z gminy Tuczępy omyłkowo wszedł na słup innej linii. Został porażony prądem i spadł z wysokości około sześciu metrów - opowiada Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Nieprzytomny mężczyzna z oparzeniami głowy i potłuczeniami został przewieziony do szpitala w Staszowie. Policjanci powiadomili o sprawie inspekcję pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?