Chcesz pomóc pani Leokadii Głowackiej, która straciła dom w pożarze? Kliknij TUTAJ I WPŁAĆ DOWOLNĄ KWOTĘ NA ZAKUP KONTENERA MIESZKALNEGO.
Ogień spalił dom i dobytek pani Leokadii z Osin Mokrej Niwy w gminie Mirzec
Pani Leokadia jak zwykle w piątek przed 17.00, wybrała się na nabożeństwo do miejscowego kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Osinach. Kiedy siedziała w ławce i modliła się wraz z innymi, podbiegł do niej ministrant, szeptając jej do ucha, że jej dom się pali. W kilka minut na miejsce zawiózł ją sołtys, a to, co zobaczyła kobieta zupełnie przeraziło ją i zszokowało.
Na miejsce przyjechała policja, strażacy i ambulans. Z drewnianego, niedużego domku został sam szkielet. Spłonął dach, rozpadły się ściany, gorące powietrze wybiło szyby. Ubrania, naczynia, meble, sprzęty kuchenne - wszystko dosłownie uleciało z dymem.
Leokadia Głowacka ma 66 lat. Od zawsze mieszkała w Osinach, tu się urodziła, wychowała i tu chce pozostać. Z powodu utraty domu, obecnie mieszka u córki, Justyny w Rzepinie, w gminie Pawłów. Chce jednak powrócić do swojej miejscowości, ale na to potrzebne są pieniądze, by w miejscu spalonego domu, postawić kontener mieszkalny, a ten może kosztować około 25 tysięcy złotych.
Pomóżmy mieszkance Osin, która marzy o powrocie do normalnego życia po pożarze
W pomoc kobiecie zaangażowała się gmina Mirzec. Wójt Mirosław Seweryn wyjaśniał, że zaraz po pożarze z jego inicjatywy, facebookowa grupa "Pomocna Dłoń z Mirca" zorganizowała zbiórkę najpotrzebniejszych artykułów dla pani Leokadii.
- Zareagowaliśmy od razu, kiedy dowiedzieliśmy się o tym nieszczęściu. Spotkaliśmy się z panią Leokadią tuż po weekendzie, udzieliliśmy pomocy w postaci zasiłku celowego. Wiedzieliśmy, że straciła wszystko, więc gmina urządziła w mediach społecznościowych zbiórkę rzeczy pierwszej potrzeby. By pomóc kobiecie w odbudowaniu domu, musimy najpierw ustalić jej sytuację prawną, bo jest ona skomplikowana
- podkreślał.
Wójt, mówiąc o zawiłościach prawnych, miał zapewne na myśli fakt iż pani Leokadia nie jest właścicielką działki, na której stał dom. Obecny właściciel udostępnia jej jednak ten teren i zgadza się, by postawić tu dla niej kontener mieszkalny. Koszt zakupu takiego mieszkanka to około 25 tysięcy złotych. To kwota, która przerasta zarówno panią Leokadię, jak i jej rodzinę. Liczą więc, na pomoc naszych czytelników. Cegiełkę, a w tym wypadku dosłowną cegiełkę do postawienia nowego domu dla kobiety możemy dorzucić na stronie pomagam.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?