Ruszyła świętokrzyska piłkarska klasa okręgowa. Sprawdź wyniki i tabelę

Gród Ćmińsk - Piast Stopnica 3:0 (1:0), Kamil Frączyk 21 z karnego, Cristian Fabozzi 57, Patryk Pietronik 78.

Orlęta Kielce - Świt Ćmielów 3:1 (1:0), Krystian Moskal 44, Jakub Moskal 53, Damian Salwa 90+4 dla Orląt - Patryk Nowak 70.
Orlęta: Cieśliński - Grzesiak, Grochowski, Gołąbek (72. Niedziałek), Dziubek - Mróz (55. Żak), W. Gajos (55. Salwa), Gaj - M. Gajos (90. Materek), K. Moskal, J. Moskal (67. Ogonowski).
- W pełni kontrolowaliśmy mecz, stworzyliśmy dużo dobrych sytuacji, z których powinniśmy strzelić więcej bramek. Popełniliśmy błąd przy wyniku 2:0 i straciliśmy gola po pięknym strzale napastnika gości. Zrobiło się trochę nerwowo, ale w dodanym czasie przypieczętowaliśmy wygraną - mówił trener Orląt, Tomasz Kołodziejczyk.
- Troszeczkę żałujemy, że straciliśmy bramkę w końcówce pierwszej połowy. Na drugą wyszliśmy zmobilizowani, Orlęta nas przycisnęły, mieliśmy ten okres przetrzymać, nie udało się i było 2:0. Poszliśmy odważniej do przodu, strzeliliśmy kontaktową bramkę, ale w doliczonym czasie kontra i było 3:1 - mówił Marcin Wróbel, trener Świtu.

Nida Oksa - Wicher Miedziana Góra 1:0 (1:0), Paweł Jaskólski 18.
- Rywal grał dobrze w piłkę, a my pressowaliśmy, kontrowaliśmy i z tego mieliśmy kilka sytuacji. Wicher praktycznie nam nie zagroził, a jeśli już, to dobrze spisywał się nasz bramkarz Tomasz Kusaj, na co dzień prawy obrońca. Nie mieliśmy bramkarza i z konieczności stanął w bramce - mówił Karol Lichosik, trener Nidy.

Zenit Chmielnik - OKS Opatów 0:4 (0:3), Piotr Franczak 13 Filip Grzyb 22, Jakub Trojanowski 42, Mateusz Michalski 80.
OKS: Partyka - Ożdżyński (56. Żelaszczyk), Łowicki, Jasiński, Żyłowicz, Łukawski, Łata, Frańczak, Grzyb (65. Olksiak), Michalski, Trojanowski (85. Szemraj).
- O wygranej zadecydowała pierwsza połowa, w której dominowaliśmy pod każdym piłkarskim względem. Zdobywaliśmy bramki po składnych akcjach, a mieliśmy wtedy jeszcze dwie "setki". W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę, a pod koniec meczu przypieczętowaliśmy wygraną - mówił nam kierownik drużyny OKS, Maciej Zygadło.

Piaskowianka Piaski - Hetman Włoszczowa 1:2 (0:1), Rafał Krzysztofik z karnego 90+6 - Kacper Chudecki 20, Paweł Derbot 90+4.
Od 60 minuty Hetman grał w dziesiątkę - czerwoną kartkę w konsekwencji dwóch żółtych zobaczył Mateusz Małek.
- Hetman nie zachwycił, a my pierwsze 20 minut byliśmy bardzo przestraszeni. Po błędzie obrońcy było 0:1. Zaatakowaliśmy, mieliśmy przewagę, która jeszcze się powiększyła, gdy rywal zaczął grać w osłabieniu. Ale kolejny kiks obrońcy i było 0:2. Zdążyliśmy jeszcze tylko zdobyć gola w dodanym czasie - mówił trener Piaskowianki, Michał Borek.

Bucovia Bukowa - Naprzód Jędrzejów 2:1 (0:0), Łukasz Bąk 63, Radosław Wilk 71 - Krystian Rzymkiewicz 81.
- Mecz jak pierwszy mecz w sezonie, w pierwszej połowie było trochę nerwowości, W przerwie drobne korekty. Trochę więcej sytuacji niż goście, wykorzystaliśmy dwie - powiedział trener Jan Luzar.

Góral Górno - Unia Sędziszów 2:2 (0:1), Łukasz Bęben 66, Robert Radek 73 - Kacper Grzybek 30, Bartosz Styczeń 55.
Pierwszy gol dla Unii padł po pięknym strzale w samo okienko. Gdy w drugiej połowie sędziszowianie po błędzie obrony Górala podwyższyli na 2:0, mało kto spodziewał się, że gospodarze zakończą mecz ze zdobyczą. Ale w 66 minucie po rzucie rożnym obrońcy gości wybili piłkę pod nogi dobrze ustawionego Łukasza Bębna, który ładnym strzałem zdobył kontaktowego gola. Wyrównał w 73 minucie Robert Radek, ładnie lobując bramkarza z 25 metrów.
- Mieliśmy jeszcze dwie sytuacje, ale po naszych strzałach głową bramkarz gości dobrze interweniował. Szanujemy punkt, graliśmy z dobrą drużyną, która postawiła nam trudne warunki - mówił trener beniaminka okręgówki, Dariusz Świetlik.
- Mecz stał na słabym poziomie, czeka nas jeszcze dużo pracy - podsumował trener Unii, Grzegorz Opara.

Stal Kunów - Sparta Dwikozy 7:0 (1:0), Kamil Kowalski 3, Bartłomiej Wielgus 49, Marcin Dynarek 51, 55, Kacper Nowak 71, 84, Barłomiej Gołasa 73.
Stal: Sobański (63. Chojnacki) - Jaskuła (67. Ronduda), Dębniak, Małaczek, Gołasa - Woźniakowski (46. Poniewierski), Kowalski, Wielgus, Witek - Dynarek (75. Krzemiński), Gąsior (46. Nowak).
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu byłą trochę nerwowa, na szczęście szybko strzeliliśmy bramkę. W drugiej części zeszło z nas powietrze i zaczęliśmy grać swoją piłkę. Dwikozy w tym meczu były praktycznie bez sytuacji do zdobycia gola - powiedział nam nowy, grający trener Stali, Marcin Dynarek.

1. Stal Kunów 1 3 7-0
2. OKS Opatów 1 3 4-0
3. Gród Ćmińsk 1 3 3-0
4. Orlęta Kielce 1 3 3-1
5. Bucovia Bukowa 1 3 2-1
Hetman Włoszczowa 1 3 2-1
7. Nida Oksa 1 3 1-0
8. Góral Górno 1 1 2-2
Unia Sędziszów 1 1 2-2
10. Naprzód Jędrzejów 1 0 1-2
Piaskowianka Piaski 1 0 1-2
12. Wicher Miedziana Góra 1 0 0-1
13. Świt Ćmielów 1 0 1-3
14. Piast Stopnica 1 0 0-3
15. Zenit Chmielnik 1 0 0-4
16. Sparta Dwikozy 1 0 0-7

Po tygodniu ciężkiej pracy piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce relaksowali się w basenach tropikalnych [ZDJĘCIA]
Łomża Vive Kielce stawia na sporty wodne. Tym razem drużyna była na spływie Nidą [ZDJĘCIA]

**[Tokio 2020. Nasi na podium! Zob