- Wyrównywanie szans, wyciągnięcie pomocnej dłoni - tak o programie Politechniki Świętokrzyskiej mówią dyrektorzy świętokrzyskich szkół ponadgimnazjalnych, którzy wzięli udział w spotkaniu poświęconym dodatkowym zajęciom z fizyki i matematyki.
- W Polsce, ale też w całej Europie zaczyna brakować inżynierów, a to przecież od nich zależy rozwój gospodarki - alarmuje Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej.
Dlatego, przy współpracy świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty, zainicjował
program "Studiowanie kierunków technicznych w Politechnice Świętokrzyskiej to klucz do sukcesu zawodowego i materialnego".
ZA MAŁO MATEMATYKI
Jego głównym założeniem jest wprowadzenie dodatkowych 20 godzin zajęć z matematyki i fizyki w szkołach ponadgimnazjalnych. Zajęcia będą odbywały się w jednej, wybranej placówce w każdym powiecie, a poprowadzą je wykładowcy z Politechniki Świętokrzyskiej. Na ten temat właśnie dyskutowano na czwartkowym spotkaniu z dyrektorami szkół ponagimnazjalnych. W auli Politechniki obecni byli prawie wszyscy szefowie około 100 szkół średnich.
- Ten program to dobra rzecz - mówił z przekonaniem wicekurator świętokrzyskiej oświaty Lucjan Pietrzyczyk. W podobnym tonie wypowiadali się także dyrektorzy.
- Bardzo ciekawy pomysł, ponieważ wszyscy wiemy, że jeżeli chodzi o przedmioty ścisłe, a zwłaszcza matematykę, to uczniowie kuleją - zauważa Lucyna Gromiec, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego w Kielcach. - W szkołach technicznych niestety liczba przedmiotów ogólnokształcących jest okrojona. Zajęć z matematyki w tygodniu jest za mało. Mam kontakt z moimi absolwentami, studentami kierunków ekonomicznych, którzy mówią, że matematyka, zwłaszcza na pierwszym roku, sprawia im kłopot.
WYRÓWNYWANIE SZANS
Za mało matematyki jest także w technikach budowlanych, a zatem w szkołach, z których w dużej mierze rekrutują się przyszli studenci uczelni technicznych. - Około 50-60 procent absolwentów mojej szkoły, to studenci politechnik. Jednak okrojony program z matematyki w technikum nie pozwala naszym absolwentom na równy start na politechnice z licealistami.
Wielokrotnie dyrektorzy podkreślali, że propozycja Politechniki Świętokrzyskiej, to możliwość wyrównywania szans. Takiego samego zdania jest Jan Korczyński, szef kieleckiej delegatury Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. - Dodatkowe zajęcia przygotowujące do egzaminu maturalnego już dały efekty, o czym mogliśmy się przekonać w Kielcach. Miasto swoim uczniom opłaciło dodatkowe zajęcia i jest tego efekt - maturzyści z Kielc uzyskali jeden z lepszych wyników w kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?