Trener Cezary Ruszkowski po meczu ze Spartakusem Aureus Daleszyce rozstał się z rezerwami Korony. Na brak propozycji nie narzekał, zarówno z okręgu świętokrzyskiego, jak i z radomskiego. Ale z żadnej z nich nie skorzystał.
Podejmie natomiast pracę w IV-ligowym Towarzystwie Sportowym 1946 Nida Pińczów. Trenerem tego zespołu będzie od niedzieli, 8 listopada. Tak się składa, że debiut przypadnie w spotkaniu z liderem Wierną Małogoszcz. Dla Cezarego Ruszkowskiego z jeszcze jednego powodu będzie to ważny pojedynek. Przez 2,5 roku pracował bowiem w Wiernej, poprowadzi więc Nidę w meczu przeciwko swojemu byłemu klubowi. - Z trenerem Czarkiem Ruszkowskim wiążemy duże nadzieje. Zresztą było to nasze drugie podejście do tego szkoleniowca. Zaproponowałem mu pracę jak odszedł z Wiernej Małogoszcz, ale wtedy akurat dostał też propozycję z Korony Kielce. Teraz już nic nie stało na przeszkodzie i podejmie pracę w naszym zespole - powiedział Mariusz Karcz, prezes Nidy Pińczów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?