Do pożaru doszło nocą w połowie maja 2009 roku. Spłonęły wówczas trzy pawilony handlowe przy ulicy Spokojnej w Kielcach. Policja ustaliła, że było to podpalenie. W związku ze sprawą jesienią 2010 roku policjanci zatrzymali 23-letniego dziś studenta fizjoterapii. Mężczyzna został oskarżony o podpalenie. Jego proces rozpoczął się w środę w Sądzie Rejonowym w Kielcach.
ZAPALIŁEM ZAPAŁKĘ
Podczas pierwszych przesłuchań mężczyzna przyznał się do winy. - Wracałem z kolegą z dyskoteki. Kiedy byliśmy na ulicy Spokojnej, poszedłem załatwić potrzebę fizjologiczną. Byłem pijany. Zobaczyłem śmieci i wpadłem na pomysł, żeby je podpalić. Gdybym był trzeźwy, na pewno bym tego nie zrobił. Bardzo żałuję tego, co się stało i chciałbym za to przeprosić - mówił wtedy policjantom.
W środę w sądzie nie przyznawał się do winy. - Składałem takie wyjaśnienia, bo kiedy zostałem wezwany na policję, od razu założono, że to ja zrobiłem. Powiedziano mi, że jeżeli się nie przyznam, to będę na sprawie siedział na Piaskach - tłumaczył i dodawał: - Przechodziłem wtedy tamtędy z kolegą. Kiedy poszedłem załatwić potrzebę fizjologiczną, zobaczyłem zgnieciony karton. Załatwiłem się, zapaliłem zapałkę i odpaliłem papierosa. Potem poszedłem do domu.
WSZYSTKO SPALONE
Jedną z poszkodowanych w tej sprawie jest Elżbieta Wacławik. W środę w sądzie zeznawała tak: - Koło trzeciej rano dostałam telefon, że mam spalony pawilon. Widok był niesamowicie okropny. Było spalone wszystko, co jest możliwe. Moja budka stoi jako ostatnia, ale od niej zaczął się pożar. W środku nic nie dało się już uratować. Wewnątrz były łatwo palne wkłady do zniczy, znicze, kwiatki i wiązanki. Odremontowaliśmy pawilon, bo my z tego żyjemy, ale straciłam blisko 48 tysięcy złotych - opowiadała rozgoryczona.
Swoje budki straciły też dwie inne kobiety. Jedna oceniła straty na 15 tysięcy, druga - na ponad 30 tysięcy złotych.
- Nie chcemy, żeby ten chłopak siedział w więzieniu. Chcemy tylko odzyskać stracone pieniądze - mówiły po wyjściu z sali rozpraw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?