Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyły starania, aby koprzywnickie bziuki znalazły się na liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego

Klaudia Tajs
Podczas uroczystej procesji drogę księdzu oświetlają dmuchacze ognia. Koprzywnickie bziuki cieszą się już tak dużą sławą, że z roku na rok w Wielka Sobotę do miejscowości przyjeżdżają coraz liczniejsze tłumy wiernych, by uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu. W tym roku ze względu na pandemię, procesja nie odbyła się.
Podczas uroczystej procesji drogę księdzu oświetlają dmuchacze ognia. Koprzywnickie bziuki cieszą się już tak dużą sławą, że z roku na rok w Wielka Sobotę do miejscowości przyjeżdżają coraz liczniejsze tłumy wiernych, by uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu. W tym roku ze względu na pandemię, procesja nie odbyła się. Klaudia Tajs
- Informacje przekazane przez mieszkańców znacznie ułatwią nam procedurę wpisu bziuków na krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - mówi Krzysztof Pitra, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Koprzywnicy. Placówka podjęła starania o umieszczenie koprzywnickich bziuków na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

O potrzebie wpisania koprzywnickich bziuków na krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego mówi się w Koprzywnicy od kilku lat, ale teraz wydaje się, że sprawa nabrała tempa. Głównym wnioskodawcą będzie Ochotnicza Straż Pożarna z Koprzywnicy, która od lat kultywuje tę tradycję, przy wsparciu Miejsko - Gminnego Zarządu OSP w Koprzywnicy, Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Kultury w Koprzywnicy oraz Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.

- Muzeum będzie wspierało nas od strony merytorycznej w przygotowaniu wniosku, który jest niezbędny do tego, aby uzyskać ten certyfikat - powiedział Krzysztof Pitra, dyrektor Domu Kultury w Koprzywnicy.

Wsparciem i pomocą służy także Aleksandra Klubińska, burmistrz Koprzywnicy, która zapewnia, że dla lokalnych władz wpis bziuków na krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa to zadanie priorytetowe.

- Temat ten od lat był poruszany i zależy nam ogromnie, aby bziuki zostały wpisane na tę listę - zapewniła Aleksandra Klubińska. - Jest to nieodzowny element wpisany na stałe, w naszą, lokalną tradycję. Druhowie strażacy tę tradycję podtrzymują i przekazują z pokolenia na pokolenie. Naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, aby ta tradycja przetrwała.

Rozpoczęcie starań ogłoszono przed kilkoma dniami. Na odzew osób służących wsparciem nie trzeba było długo czekać. - Mamy już pierwsze informacje, co nas bardzo cieszy - dodał Krzysztof Pitra.

- Odezwała się do nas, znana regionalistka z Warszawy, pani Pola, która przekazała nam skan wzmianki o bziukach z kronik parafialnym, z 1948 roku. Jest to bardzo cenny dokument, bo na tych dokumentach będziemy opierać cały wniosek. Ale nie tylko na tym.

Dlatego inicjatorzy liczą także na pomoc i wsparcie mieszkańców, którzy mogliby się podzielić dokumentami, wiedzą i wspomnieniami na temat koprzywnickich bziuków. - Informacje przekazane przez mieszkańców znacznie ułatwią nam procedurę wpisu bziuków na krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - zapewnił dyrektor. - Mile widziane będą historie ustne przekazywane z pokolenia na pokolenie, stare fotografie z bziukaczami,wycinki z gazet, wpisy z pamiętników, rękopisy.
W najbliższym czasie pomysłodawcy zaproszą także mieszkańców Koprzywnicy na konsultacje społeczne do Domu Kultury w Koprzywnicy.

Osoby posiadające materiały, informacje lub słyszały historie o ,,Koprzywnickich Bziukach”, proszone są o jak najszybszy kontakt z Miejsko -Gminnym Ośrodkiem Kultury i Sportu w Koprzywnicy, tel. 15 847 63 22, [email protected].
Koprzywnickie bziuki to tradycja kultywowana od wielu lat. W kościele Matki Boskiej Różańcowej w Koprzywnicy w powiecie sandomierskim msza rezurekcyjna od wielu lat rozpoczyna się wcześniej niż w innych świątyniach, bo już w Wielką Sobotę wieczorem. Podczas uroczystej procesji drogę księdzu oświetlają dmuchacze ognia. Koprzywnickie bziuki cieszą się już tak dużą sławą, że z roku na rok w Wielka Sobotę do miejscowości przyjeżdżają coraz liczniejsze tłumy wiernych, by uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Koprzywnickie bziuki to niezapomniane widowisko. Dwu, czasem trzy metrowe ognie widać z daleka. Bziukacze - czyli strażacy ochotnicy oświetlają drogę Jezusowi, na zapalone pochodnie, które trzymają w jednej ręce wydmuchują ustami naftę – bziukają, podskakując przy tym wysoko, tak, by słup ognia był jak najwyższy.

Zobacz galerię zdjęć

- Informacje przekazane przez mieszkańców  znacznie ułatwią nam procedurę wpisu bziuków na krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - mówi Krzysztof Pitra, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka  Kultury i Sportu w Koprzywnicy. Placówka  podjęła starania o umieszczenie koprzywnickich bziuków na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Zobaczcie, jak prezentuję się koprzywnickie bziuki na zdjęciach sprzed lat.

Koprzywnickie bziuki na liście Niematerialnego Dziedzictwa K...

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie