Najgorsza sytuacja jest w zbiornikach, które nie mają dopływu wody. Już wiadomo, że straty będą ogromne. Jak wielkie, okaże się dopiero, gdy stopnieje lód.
Wędkarze z koła "Nida" prowadzą intensywną akcję ratowania tego, co się da. Wczoraj liczna grupa członków koła wybijała dziury w lodzie na zbiorniku Błonie. Wędkarze umówili się, że co jakiś czas będą przyjeżdżać nad zbiornik i pilnować, by przeręble nie zamarzły.
O tym jak wielkie będą straty może świadczyć fakt, że wczoraj wędkarze spod lodu wydobyli mnóstwo śniętych bardzo dużych okazów, głównie szczupaków i karpi. - Serce się kroi jak się na coś takiego patrzy - mówią wędkarze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?