- Ziemia Sandomierska była kiedyś dość rozległa i wszyscy rycerze ją zamieszkujący stawiali się pod znakiem jej chorągwi - podkreśla Karol Bury, kasztelan chorągwi sandomierskiej, który prowadząc pokazy, cieszył się, że kolejny ośrodek kultywuje tradycje rycerskie naszego regionu.
Widownia oklaskiwała zażarty pojedynek drużyn rycerskich. Jednej przewodził sławny Zawisza Czarny z Garbowa, drugiej Krystyn z Ostrowa. We władaniu kopią i mieczem nieznacznie lepsi okazali się goście - będziemy trenować i za rok weźmiemy srogi rewanż - zapowiedział Krzysztof Dyk, który wcielił się postać Krystyna z Ostrowa. Najwięcej emocji wzbudził jednak husarskie gonitwy. Najlepsza jazda świata, jak to podkreślał Karol Bury przegoniła tatarski czambuł, wykonując w obłokach wznieconego przez końskie kopyta kurzu szarżę na wroga. - Trzeba słychać chrzęstu zbroi i tętentu, od którego drżała ziemia wszędzie tam, gdzie na polu bitwy pojawiała się zwycięska husaria - zachęcał do oklasków kasztelan Karol Bury.
Poza tym odbyły się pokazy tańca dawnego oraz konkurs strzelania z łuku, a organizatorzy zapowiedzieli, że turnieje rycerskie staną się kolejną atrakcją Bałtowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?