W ciszy Złotego Lasu w Rytwianach spoczął Maciej Mikołaj Antoni Maria Radziwiłł, potomek fundatorów Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach zmarł 1 października w Warszawie. Księcia pożegnała rodzina, przyjaciele, przedstawiciele instytucji i samorządów oraz mieszkańcy Rytwian.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w piątek o godzinie 14. Trumnę z ciałem Macieja Radziwiłła w asyście pocztów sztandarowych, orkiestry dętej, delegacji instytucji i zakładów pracy, służb mundurowych oraz wiernych wprowadzono głównym wejściem do Pustelni, czyli przez trzy bramy symbolizujące milczenie, samotność i modlitwę. Następnie odbyła się msza święta, której przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
Ksiądz homilii nawiązano do silnych więzów, jakie łączyły potomka Radziwiłłów z Pustelnią. - Książe Maciej zawsze podkreślał, że Rytwiany i klasztor były jego najukochańszym miejscem na ziemi. Dziś dziękujemy Bogu za życie tego wspaniałego człowieka, ojca zacnej rodziny i genialnego inżyniera, który głęboką wiarę w Boga łączył z miłością do Ojczyzny i mimo trudności nigdy nie zgodził się wyjechać za granicę, bo zawsze pragnął pracować w Polsce i dla Polski. Dziś Maciej Radziwiłł wraca do ukochanych Rytwian, aby spocząć w rodzinnej ziemi obok przodków - mówił w homilii ksiądz Wiesław Kowalewski, dyrektor Centrum Terapeutycznego SPeS w Rytwianach.
Po mszy świętej kondukt pogrzebowy udał się na cmentarz klasztorny. Tam zmarłego pożegnała rodzina oraz przedstawiciele władz samorządowych. Książę Maciej Radziwiłł zmarł w wieku 79 lat. Zawsze związany z rodzinnymi Rytwianami, często odwiedzał rodzinne strony oraz niestrudzenie działał na rzecz odbudowania klasztoru pokamedulskiego. W krypcie kościoła Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Rytwianach spoczywają jego przodkowie, rodzice Artur i Krystyna oraz dziadkowie Maciej i Róża Radziwiłłowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?