Rywal z kompleksem Końskich. KSSPR gra z SPR Tarnów

Na inaugurację rozgrywek nasi pierwszoligowcy przegrali w Ostrowie Wielkopolskim z miejscową Ostrovią 30:34, a w ostatnią sobotę ulegli u siebie faworytowi rozgrywek, Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski 27:33. W tym drugim meczu emocje skończyły się dużo wcześniej, niż się spodziewano, bo po dwudziestu minutach. Przewaga lidera była wyraźna.

W podobnej sytuacji, bez punktów na koncie, jest sobotni (mecz o godzinie 18) rywal naszego zespołu, SPR Tarnów. Tarnowianie, którzy będą gospodarzami meczu, przegrali z Olimpią Piekary Śląskie u siebie 26:28 i z Czuwajem Przemyśl na wyjeździe 26:31. Obie ekipy są w gronie czterech, które nie zdobyły jeszcze ani jednego punktu, SPR zajmuje 11. lokatę, a KSSPR 13.

W poprzednim sezonie oba mecze z zespołem z Tarnowa zakończyły się zwycięstwami KSSPR i to identycznym wynikiem - 33:25. SPR zajęło w rozgrywkach ósme miejsce.

Zresztą tarnowianie określają konecką drużynę jako taką, która im wybitnie "nie leży" i której nie potrafią pokonać od lat. I rzeczywiście, w trzech sezonach (plus w poprzednim), w których obie drużyny się ze sobą spotykały, zawsze wygrywało KSSPR, zwykle wyraźnie: w rozgrywkach 2013/2014 37:30 u siebie i 29:22 na wyjeździe; w sezonie 2012/2013 - 31:23 w Tarnowie i 34:25 w Końskich, w sezonie 2008/2009 - 21:18 na wyjeździe i 32:27 w hali przy ulicy Stoińskiego. Można więc w przypadku tarnowian mówić o pewnym kompleksie rywala z Końskich.

Najbardziej znanym zawodnikiem gospodarzy sobotniego meczu jest prawie 38-letni kołowy Dariusz Kubisztal, który spędził wiele sezonów w ekstraklasowych zespołach, między innymi Stali Mielec i Czuwaju Przemyśl. Reprezentował również barwy MKS Końskie. Zespół prowadzi nowy trener, Bartłomiej Jarosz, któemu pomaga legenda polskiej piłki ręcznej - jeden z trenerów, który doprowadził naszą kadrę piłkarzy ręcznych do jedynego w historii medalu olimpijskiego ("brąz" w Montrealu w 1976 roku), Stanisław Majorek.