Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywale nie podjęli rzuconej rękawicy

Rafał BANASZEK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Stół zarezerwowany dla pięciu osób był pusty. W rogu siedział tylko jeden kandydat - Jacek Sienkiewicz, który był pomysłodawcą i organizatorem debaty przedwyborczej.
Stół zarezerwowany dla pięciu osób był pusty. W rogu siedział tylko jeden kandydat - Jacek Sienkiewicz, który był pomysłodawcą i organizatorem debaty przedwyborczej.
Na debatę, która tak naprawdę była tylko spotkaniem wyborczym z jednym kandydatem na burmistrza, przybyło kilkadziesiąt osób.
Na debatę, która tak naprawdę była tylko spotkaniem wyborczym z jednym kandydatem na burmistrza, przybyło kilkadziesiąt osób.

Na debatę, która tak naprawdę była tylko spotkaniem wyborczym z jednym kandydatem na burmistrza, przybyło kilkadziesiąt osób.

Na debatę publiczną we Włoszczowie przybył tylko jeden kandydat na burmistrza. Ten, który był pomysłodawcą spotkania

Bartłomiej Dorywalski, najmłodszy w gminie Włoszczowa i województwie świętokrzyskim kandydat na burmistrza: - Debata zorganizowana przez jednego z kandydatów
Bartłomiej Dorywalski, najmłodszy w gminie Włoszczowa i województwie świętokrzyskim kandydat na burmistrza: - Debata zorganizowana przez jednego z kandydatów daje podstawę do tego, by ocenić ją jako stricte subiektywną. autor

Bartłomiej Dorywalski, najmłodszy w gminie Włoszczowa i województwie świętokrzyskim kandydat na burmistrza: - Debata zorganizowana przez jednego z kandydatów daje podstawę do tego, by ocenić ją jako stricte subiektywną.
(fot. autor)

Jacek Sienkiewicz zorganizował debatę we włoszczowskim Domu Kultury. Rzucił rękawicę czterem rywalom, ale żaden z nich jej nie podniósł. - To policzek wymierzony nie we mnie, tylko w państwa - komentował Sienkiewicz.

Pomysłodawcą przeprowadzenia debaty publicznej z udziałem kandydatów na stanowisko burmistrza Włoszczowy był Jacek Sienkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Społeczne Porozumienie Samorządowe). Każdy z pięciu kontrkandydatów miał przedstawić krótką autoprezentację, następnie miał zadać swoim rywalom kilka pytań, w trzeciej części miała się odbyć dyskusja z salą.

Taki był program wymyślony przez Jacka Sienkiewicza, jednak żaden z czterech kandydatów nie skorzystał z tego. - Nie chcę ich nazywać tchórzami - stwierdził Sienkiewicz zdziwiony brakiem swoich oponentów w sobotni wieczór.

NIE NAZYWAM SIĘ KASZPIROWSKI

Jeszcze przed debatą, w Internecie pojawiły się spekulacje, że Jacek Sienkiewicz, jako organizator spotkania, będzie znał treść pytań od mieszkańców Włoszczowy i z tego względu będzie się mógł do nich wcześniej przygotować.

- Ja się nazywam Sienkiewicz, nie Kaszpirowski, który podobno miał dar przewidywania. Ja pytań nie znam! - ripostował kandydat na burmistrza miasta i gminy Włoszczowa. I rzeczywiście mógł ich nie znać, przynajmniej części pytań, gdyż niektóre były uszczypliwe i zaskakujące dla Sienkiewicza.

NIE TEN ORGANIZATOR

Dlaczego zatem pozostali kandydaci zlekceważyli zaproszenie na debatę?

- Brak organizacji, przedstawienia programu debaty oraz tego, przez kogo będzie prowadzona, zaważył ostatecznie na podjęciu decyzji przez Powiatowy Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, żebym w niej nie uczestniczył - mówi Bartłomiej Dorywalski, najmłodszy kandydat na burmistrza Włoszczowy.

Pozostali kandydaci są zdania, że debaty nie powinien organizować jeden z nich, lecz ośrodek nie związany z żadnym ugrupowaniem politycznym, na przykład niezależne media. Dlatego też zrezygnowali z udziału w spotkaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie