Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryzykowane zakupy w Internecie

Rafał Banaszek
Policja radzi, żeby uważać przede wszystkim na podejrzanie tanie towary wystawiane na aukcjach internetowych przez sprzedawców, którzy dodatkowo mają po kilka pozytywnych komentarzy od kupujących.
Policja radzi, żeby uważać przede wszystkim na podejrzanie tanie towary wystawiane na aukcjach internetowych przez sprzedawców, którzy dodatkowo mają po kilka pozytywnych komentarzy od kupujących. Fot. Rafał Banaszek
Włoszczowska policja ostrzega mieszkańców, żeby nie kupowali przez telefon i korzystali z usług tylko sprawdzonych sprzedawców internetowych.

Coraz więcej osób zgłasza się na policję, że zostali oszukani podczas dokonywania zakupów w Internecie. Funkcjonariusze proszą o zachowanie dużej ostrożności, zwłaszcza jeśli chodzi o kupowanie poza Internetem, na tak zwany telefon. Ustalenie oszusta w takim przypadku jest bardzo trudne, w większości przypadków wręcz niemożliwe.

Zakupy przez Internet, bez wychodzenia w domu, stały się dzisiaj powszechnością i zyskują coraz więcej zwolenników - zwłaszcza zimą, gdy więcej czasu spędzamy przed komputerem. Głównym tego powodem są niższe, niż w sprzedaży detalicznej, ceny. Dzisiaj można kupić za pośrednictwem Internetu praktycznie wszystko, nawet produkty spożywcze z dostawą do domu. Najbezpieczniej jest kupować w sklepach internetowych, które łatwo można zlokalizować i sprawdzić, czy rzeczywiście istnieją. W pozostałych przypadkach - jak radzi policja - należy stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Pomocne mogą nam się okazać wszelkie wystawione komentarze innych kupujących na temat danego sprzedawcy oraz dokładne sprawdzenie towaru, czy taki rzeczywiście występuje w handlu.

Nie kupujmy na telefon

Najniebezpieczniejsze są zakupy na telefon, dokonywane poza Internetem. - Szczerze odradzamy takiego sposobu nabywania towarów, gdyż jest to bardzo niebezpieczne - mówi aspirant sztabowy Andrzej Dusza, oficer prasowy włoszczowskiej policji. - Bardzo łatwo jest wówczas paść ofiarą oszusta, gdyż taka transakcja nie zostaje nigdzie zarejestrowana. Oprócz dowodu wpłaty pieniędzy na konto sprzedawcy, nie dysponujemy praktycznie żadnymi innymi dowodami. W przypadku dokonywania zakupów w Internecie należy zapisać na kartce, albo wydrukować cały przebieg transakcji i zachować go przy sobie aż do momentu otrzymania zakupionego towaru - radzi rzecznik policji.

Gdy nie otrzymamy towaru w określonym terminie, a wpłaciliśmy już zaliczkę bądź całą sumę na konto sprzedawcy, należy niezwłocznie zgłosić to na policję, zabierając ze sobą wszystkie wspomniane wcześniej dowody zawartej transakcji. Dlaczego? - Otóż policja może wtedy szybko zareagować i namierzyć oszusta oraz przerwać ten proceder, żeby nie dochodziło do dalszych oszustw na szkodę innych osób - wyjaśnia Andrzej Dusza. - Mieliśmy taki przypadek dwa lata temu, gdy mieszkaniec Włoszczowy wpłacił zaliczkę na zakup ciągnika rolniczego. Potem kontakt ze sprzedawcą się urwał. Mieszkaniec powiadomił nas o tym incydencie. Przyniósł ze sobą wszystkie dane dotyczące transakcji. Ustalenie oszusta zajęło nam 2 - 3 dni. Przerwaliśmy jego przestępczą działalność - opowiada rzecznik policji.

Padli ofiarą oszustów internetowych

Nie wszyscy klienci pamiętają jednak o zachowaniu dowodów związanych z zakupionym towarem. Na policję we Włoszczowie zgłosiły się w ostatnim czasie trzy osoby, które padły ofiarą oszustwa. W lutym mieszkaniec gminy Kluczewsko znalazł na stronie internetowej telegazety namiary na sprzedawcę, który oferował ciągnik. Skontaktował się z nim telefonicznie, że jest zainteresowany kupnem traktora, po czym wpłacił 3,5 tysiąca złotych zaliczki na podany numer konta. Po wpłacie pieniędzy sprzedawca zapadł się pod ziemię. Policja prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie. W styczniu, z kolei, mieszkaniec Włoszczowy znalazł na portalu interesujący go laptop, wpłacił zaliczkę sprzedawcy i sprzętu do dzisiaj nie otrzymał. W grudniu minionego roku mieszkaniec gminy Krasocin wpłacił na konto 200 złotych za telefon komórkowy, który również wyszukał na aukcji. Towaru nigdy nie zobaczył.
- W przypadkach, gdy nie mamy żadnych dowodów na zawarcie transakcji, jesteśmy zmuszeni umorzyć prowadzone postępowanie, co nie znaczy, że do niego nie wracamy. Dalej pracujemy nad takimi sprawami, bowiem często jest tak, że działalność przestępcza obejmuje obszar całego kraju i zdarza się, że inna jednostka policji ma więcej szczęścia i udaje się jej namierzyć oszusta. W każdym bądź razie zalecamy daleko idącą ostrożność przy dokonywaniu zakupów przez Internet, a już zdecydowanie odradzamy kupno towarów przez telefon, chyba, że mamy zaufanego sprzedawcę, bądź firmę, na której nigdy nie zawiedliśmy się. I jeszcze jedna rada: jeśli mamy możliwość wpłacenia zaliczki bądź całej kwoty, to lepiej skorzystajmy z pierwszej możliwości, gdyż w przypadku oszustwa, będziemy po prostu mniej stratni - radzi Andrzej Dusza z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie