Są pieniądze dla producentów kukurydzy. Wnioski w biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa można składać do końca lutego

Mamy do obsłużenia 8173 wnioski w bardzo krótkim przedziale czasowym. Od 22 do 29 lutego musimy cały ten proces naboru wniosków zakończyć. W związku z tym, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przygotowała zmienny tryb pracy

- poinformował na wstępie dyrektor Świętokrzyskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Piotr Żołądek.

Aby sprawnie przyjąć wszystkie wnioski, godziny pracy biur powiatowych zostały wydłużone na czas naboru:

• w dni robocze od 22 lutego do 28 lutego 2024 roku placówki te będą otwarte w godzinach 7-18;
• w ostatnim dniu naboru, to jest w czwartek, 29 lutego 2024 roku, od godziny 7 do godziny 22 lub do ostatniego interesanta;
• ponadto biura powiatowe będą czynne również w sobotę, 24 lutego w godzinach 8-16.

Pomoc finansowa skierowana jest do rolników zajmujących się uprawą kukurydzy (z wyłączeniem kukurydzy na kiszonkę), którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym spowodowanymi agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Warunkiem otrzymania pomocy jest spełnianie kryterium mikro-, małego lub średniego przedsiębiorstwa i złożenie wniosku o dopłaty bezpośrednie za poprzedni rok, w którym wykazano uprawy kukurydzy. Przepisy nie wymagają jednocześnie załączania do wniosku dokumentów potwierdzających sprzedaż kukurydzy.

Jeżeli chodzi o samą pomoc, my jesteśmy regionem, który rzeczywiście odczuł dotkliwie straty w wyniku działań wojennych za wschodnią granicą, dlatego ministerstwo rolnictwa podjęło decyzję o wypłacie stosownych odszkodowań, czy rekompensat za poniesione straty. W naszym województwie ten limit będzie wynosił 700 złotych do powierzchni 1 hektara.

- zaznaczył dyrektor Piotr Żołądek.

- Wierzymy w to, że te 8173 wnioski uda nam się skutecznie w tym terminie obsłużyć. (...) Niezwykle istotną i ważną rzeczą jest to, żebyśmy do 29 lutego zebrali wszystkie wnioski. Następnie do 15 marca te wnioski muszą się znaleźć w ogólnopolskim systemie, a dalej po 15 marca będziemy już wydawać decyzje, na podstawie których będą uruchamiane środki finansowe. Ogromnie wierzę w to, że ta próba naszej sprawności organizacyjnej się uda i że uda się obsłużyć wszystkich beneficjentów, wszystkich producentów kukurydzy. Dlatego bardzo proszę również rolników, żeby przekazywali tę informację także między sobą - dodał dyrektor.

Budżet programu wynosi 1 miliard złotych. Wysokość pomocy będzie wyliczana jako iloczyn deklarowanej we wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich za 2023 rok powierzchni upraw kukurydzy (z wyłączeniem kukurydzy na kiszonkę) nie większej niż 100 hektarów. Pomoc we wszystkich województwach waha się od 500 do 1000 złotych od hektara.

Jeżeli wynikająca ze złożonych wniosków kwota pomocy przekroczy przewidzianą na dofinansowanie pulę środków, wówczas do wyliczenia pomocy zostanie zastosowany współczynnik korygujący.

Wnioski można składać bezpośrednio w kancelarii biur powiatowych, drogą listowną (za pośrednictwem Poczty Polskiej) lub przez platformę ePUAP lub przy pomocy usługi mObywatel na stronie gov.pl.

Czy będzie kolejna pomoc dla rolników?
Podczas czwartkowej konferencji prasowej dyrektor Piotr Żołądek poinformował, że obecnie dyskutuje się o tym, czy będą uruchamiane kolejne dopłaty dla rolników - producentów pszenicy i roślin oleistych.

- To w dalszym ciągu jest w trakcie dyskusji, bo musimy mieć świadomość, że w ramach budżetu posługujemy się tak zwanych działań związanych z działaniami wojennymi i te możliwości finansowe są w znaczący sposób ograniczony, więc zapewne będzie to wymagało wygospodarowania znaczących środków w budżecie państwa, bo to działanie jest poprzedzone posiedzeniem komisji budżetu, która odbyła się w środę, 21 lutego, a my już na następny dzień - w czwartek, 22 lutego, przystąpiliśmy do uruchamiania naboru środków - zaznaczył Piotr Żołądek.