Są pieniądze na dokończenie budynku dla Ochotniczego Hufca Pracy w Starachowicach

Informację przekazali w środę poseł Krzysztof Lipiec, komendant wojewódzki OHP Jarosław Sabat i dyrektor placówki w Starachowicach Agnieszka Kuś. Ile pieniędzy otrzymał starachowicki oddział OHP, poseł Krzysztof Lipiec nie chciał ujawnić przed ogłoszeniem przetargu, ale zapewnił, że pieniędzy wystarczy.

Decyzja o budowie nowego budynku zapadła w maju ubiegłego roku. Prace budowlane ruszyły pod koniec wakacji, obecnie budynek jest w stanie surowym zamkniętym. Jest przykryty dachem, ma okna i drzwi, ale w środku są na razie tylko ściany i betonowe posadzki.

Prace przy wykończeniu wnętrz mają zakończyć się jeszcze w tym roku. Do końca roku uporządkowane ma być też otoczenie nowego budynku. W tym roku, podczas wizyty w Starachowicach ministra Stanisława Szweda zapadła decyzja o finansowaniu kontynuowania prac budowlanych.

- W nowym budynku powstaną cztery pracownie, w których młodzież będzie uczyć się zawodu w praktyce. Powstaną pracownie w których będziemy uczyć następujących zawodów: technolog robót wykończeniowych w budownictwie, mechanik samochodów, fryzjer i krawiec. Te warsztaty będą wyposażone na bardzo wysokim poziomie, według standardów określonych przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną, po to, aby nasi uczniowie mogli tutaj zdawać egzaminy zawodowe - powiedziała dyrektor Agnieszka Kuś. -Będzie to baza nie tylko dla Starachowic, ale też dla innych ośrodków OHP w województwie.

Jak zapewnili obecni na konferencji, budowa pracowni to element strategii rozwoju bazy kształcenia zawodowego.
- Chodzi o to, żeby na rynek pracy wychodzili przygotowani pracownicy, żeby nie kształcić bezrobotnych - powiedział Jarosław Sabat.

ZOBACZ TEŻ: 60sekundBIZNESU - nowe technologie, które nie do końca się sprawdziły